rzutem na taśmę (19)

Jun 12, 2012 14:10

ha! jestem z siebie dumna.
primo, ogarnęłam (nareszcie!) pokój. 
secundo, okazuje się, że buty które kupiłam za 16 zł wyjściowo kosztują 110 euro.
poza tym zrobiłam porządek z książkami. a to się liczy. 
rozważam, czy nie zmienić sobie przypadkiem laya, ale na razie jakoś nie mam na oku nic poza może mega-angstowym screenem z wyciągniętą ręką Sherlocka. 
byłam na Avengersach i muszę powiedzieć, że dawno się nie bawiłam ta dobrze w kinie. to też się liczy. 
a na razie idę zmyć z siebie kurz, albowiem uczulenie jest uczulenie i nie ma co z tym szaleć. 

short, dziennik

Previous post Next post
Up