Autor:
idrilkaTytuł: Wyjątki z dziennika pokładowego (niezapisane)
Fandom: Mass Effect
Postacie/Pairingi: Shepard/Joker (backstory)
Prompt: Savage Garden - To the Moon and Back
Spojlery: Do pierwszych dziesięciu minut ME2.
Ilość słów: 1 022
A/N: Niebetowane. I, mimo kryzysu, który żyje i nadal ma się dobrze, dłuższe, niż przypuszczałam. (Nie, żebym
(
Read more... )
Comments 14
Reply
Cieszę się, że podoba Ci się ta dynamika, mam do nich naprawdę ogromną słabość i podoba mi się w nich to, że w ich przypadku wszystko, co mogłoby się rozwinąć, miałoby swój początek w niesamowitej przyjaźni i ogromnym zaufaniu. <3
Dzięki za komentarz. (I wiesz, co mówią o ciemnej stronie. XD)
Reply
Reply
Reply
Reply
Awww, dziękuję ♥ Zastanawiałam się właśnie, na ile dobrze mi to wychodzi, bo wydawało mi się, że go chwyciłam, ale między tym, co mi się wydaje, a tym, co wychodzi w praktyce, może być znaczna różnica. XD Więc się cieszę, że głos Jeffa gra. W ogóle, odkryłam, że bardzo dobrze mi się pisze z jego perspektywy (a na dodatek lubię takie spoglądanie z zewnątrz), ale chciałabym mimo wszystko kiedyś napisać o nich coś z perspektywy Shepard.
I jeszcze ten fragment o rodzinie i domyślnym zakładniu jej braku - ojeeej :( <3
Cóż, Shepard mi repeatedly łamie serce, nawet we własnym headcanonie...
Reply
Reply
Reply
mówiłam ci różne rzeczy na bieżąco, jak mi wklejałaś - tym razem czytało mi się jeszcze lepiej, jak zawsze mam z całością i jest mi teraz tak bardzo smutno przez tą ostatnią scenę, ty okropna osobo nienawidząca szczęścia. to właśnie ty!
sammy ma rację, bardzo dobrze udaje ci się oddać jokera po polsku - ich pierwsze spotkanie, albo później to, jak mówi do normandii, próbując jednocześnie przebić się do shep... idealne!
oglądałam ostatnio najgorsze możliwe zakończenie me2, gdzie shep umiera i tam potem (po łamiącym serce tekście "you're not doing this to me again") to joker składa raport timowi, bo tylko jemu udało się przeżyć - i brakuje mi tam u niego WIELU UCZUĆ, i mean, kolego, jedna z najważniejszych osób w twoim życiu (bez względu na naturę ich związku) właśnie zginęła! w twoim zakończeniu na szczęście mi tego nie brakuje, bo tutaj faktycznie widać, kogo właśnie stracił. i to:
(Shepard zawsze była pełna życia, a to… to nie była Shepard. Już nie.):( to jak ona w końcu zamiera w bezruchu i zaczyna dryfować ( ( ... )
Reply
Joker <3
Reply
Leave a comment