11 Fikaton Doktora, dzień 6

Oct 28, 2011 00:57

Zabierzcie ode mnie Worda na najbliższy rok.

Autor: mugma
Fandom: Merlin
Spojlery: do 4x03, The Wicked Day
Tytuł: Cierpliwość
Ilość słów: 300 \o/
A/N: Z nadzieją, że nadaje się to do czegokolwiek. Napisane w przerwie między zajęciami, ponieważ pomysł nie dawał mi wczoraj (dzisiaj) spać do drugiej w nocy (nienawidzę fikatonu).
Uwaga! Na potrzeby fika zakłada się, że w pobliżu Camelotu znajduje się większy zbiornik wodny w rodzaju jeziora lub rzeki.
Pozdrawiam cię, soriso.

Pogrzeb Uthera obserwuje z ukrycia, tratwa odpływa, a potem zostaje podpalona płonącymi strzałami. Królowie zawsze mieli tendencję do robienia widowiska.

Obserwuje Artura, który nie kryje łez i Gwen, uczepioną kurczowo jego ramienia. Przynajmniej w tym aspekcie śmierć ojca jest mu na rękę, chociaż sam przed sobą tego nie przyzna - wreszcie będzie mógł poślubić tę swoją służkę, zdrajczynię. Morgana wyśniła to dawno temu i wie, że tego nie powstrzyma. Gwen jest przeznaczona na żonę Artura, była już dawno temu, zanim Artur w ogóle rozważył możliwość poślubienia kogoś z niższego stanu, zanim przestał być tak podobny do swojego ojca.

Miłość nie podlega magii, to jedno z praw Starej Religii. Można zabić człowieka za pomocą magii, można go wskrzesić z umarłych, można nawet uczynić go nieśmiertelnym, ale miłość wymyka się z jej ram. To uczucie potężniejsze od wszystkich innych, nawet od nienawiści i Morgana nie próbuje z nim walczyć, już nie.

Podobnie jest z miłością dla ojca, kiedy przez całe życie było się sierotą. Może kiedyś, zanim dowiedziała się o swojej siostrze, o magii, może wtedy mogłaby go kochać. Ale człowieka, który okłamywał ją przez całe życie - który okłamywał wszystkich wokół, twierdząc, że magia jest zła i niezpieczna, a korzystając z niej po kryjomu, kiedy było mu to na rękę - nie potrafi.

Jest już za późno, myśli Morgana, patrząc na płonące ciało Uthera-oszusta.

Tylko ona wie, co to tak naprawdę oznacza, prócz tego, że Camelot dostanie nowego-starego króla - przeznaczenie Artura zaczęło się wypełniać. On też miał zginąć tamtej nocy, pozostawiając Morganie wolną drogę do tronu. Czasem zapomina, że Camelot ma też innych wrogów niż kobieta, która nie ma nic do stracenia.

Tym razem Artur uniknął śmierci, ale Morgana wie, że wiecznie uciekać się nie da. Śmierć w końcu go odnajdzie - prędzej czy później.

Morgana ma dużo czasu. Zaczeka.

autor: mugma, fikaton 11: dzień szósty, fikaton 11, fandom: merlin

Previous post Next post
Up