Fikaton 7, dzień 7

[czarna_pantera]

Dobrnęłam jakoś do końca. Serdeczne podziękowania dla noelia_g i juana_a za organizację i twórcze prompty (jakoś sprzyjały powstawaniu szalonych crossoverów). Kogo należy męczyć o bannerki do niszowych fandomów?

W ramach miłego pożegnania z siódmym fikatonem crossover Iron Mana z X-Men Origin: Wolverine Gambitem. Hej, wreszcie coś z nim napisałam

Comments

[noelia_g]

Tag dodany, poczytam za chwilę jak się wyrobię ze wszystkim XD

Bannerki robię ja, i w chwili szaleństwa uznałam, że zrobię to każdego fandomu jaki się pojawił na fikatonie, bo mam za dużo wolnego czasu, clearly XD. Więc będzie :)

[czarna_pantera]

Biedna Ty, ja sama pisałam do [liczy pośpiesznie] eee... 12 fandomów? Mogę podesłać Ci odpowiednie foty do tych zupełnie niszowych :)

[noelia_g]

LOL, właśnie dostałam ten comment jak robię banner do Sherlocka XDD great, great timing.

Z obrazkami sobie radzę, szukanie to połowa frajdy XD Co prawda nie wiem która inkarnacja Sherlocka jest u ciebie, ale poza tym, radzę sobie :D

(zrobiłam już nawet bannery do muminków i kaczych opowieści, więc niewiele mi straszne...)

[czarna_pantera]

Jeremy Brett jest jednym słusznym ;) W sumie ten fik to był o Lestrade (to ten na mojej poprzedniej ikonce).
Ciężkimi przedmiotami będę rzucać tylko wtedy, gdy zobaczę Downey'a Jr. podpisanego jako Holmesa.

Nie będzie Downey'a Jr. jako Holmesa?! [zaniepokojona, po ujrzeniu ikonki]

Zupełnie niszowe to Ekstradycja, Sfora, Naznaczony...

[skyillusion]

po raz pierwszy komentuje tekst na fikatonie. Bo ja w sumie w komentowaniu dobra nie jestem (jest pewna granica ochów i achów pod jednym tekst, srsly), ale ten tekst... i fandom ogólnie! Gambit! Tony! (jak tylko zobaczyłam taga, pomyślałam - Taylor! Jak zobaczyłam "Tony Star" moje małe fangirlowskie serduszko pisnęło: Robert Downey Jr,!)

ale, wracając do tekstu

NIESAMOWICIE MI SIĘ PODOBAŁ!
i Gambit i Tony i och i ach! :D
Chyba obejrzę "Iron Mana" po raz dwunasty XD

[czarna_pantera]

Mimo wszystko fajnie wiedzieć, że ktoś to przeczytał :) O Tonym przyjemnie się pisze. Pół piątego fikatonu w moim wykonaniu było z Iron Manem (druga połowa była z Batmanem...).

A myślałam, że jestem samotna z moją małą obsesją na punkcie Człowieka Żelazko ;) "Iron Mana" widziałam co najmniej siedem razy. "Wolverine" mu absolutnie nie dorównuje, ale te parę minut Gambita wybitnie podnosi jakość filmu (od kiedy tylko usłyszałam, że kręcą "X-Men" czekałam na jego pojawienie się i szalenie mnie denerwowało, że tak to przekładali z części na część).

[noelia_g]

A teraz oficjalny komentarz do fika, jak obiecałam.

JAKIE FAJNE. Tony jest cudowny, cała sytuacja przekomiczna a jednak całkowicie i totalnie mozliwa, bo Tony nigdy w życiu nie dałby Pepper tej satysfakcji <3 Samo IM byłoby wystarczające, ale fakt crossoveru i tego, że złodziejem jest własnie Gambit dodaje specjalnego smaczku. <333

[czarna_pantera]

Ta dwójka pasuje do siebie. Szkoda, że w komiksie raczej nigdy się spotkają. Gambit jakoś rzadko pojawia się w crossoverach.

Za to w jednym crossoverze Marvel/DC Batman zamienił kilka słów z Iron Manem :D