Fikaton 6.01

Mar 13, 2009 16:15

autor:milusia
tytuł: By móc zapomnieć
fandom: Doktor Who
spoilery: grande finale sezonu 4
ilość słów: 210
ostrzeżenia: zero sensu i głęboka depresja. plus Rose mało swojska, ale zważywszy na okoliczności (moim zdaniem) możliwa

Utknęłam. Znowu. Na norweskim zadupiu, gdzie wiatr nie może przestać wiać nawet na chwilę, więc nie ma sensu pluć piaskiem spomiędzy zębów. I tak za chwilę będzie go tam dwa razy więcej. To powoli przestaje być tragiczne i zaczyna mnie nudzić. Znowu zniknął i zostawił mnie samą z całym tym bałaganem. Tym razem w bonusie dostałam jego niedorobioną kopię. Jak wspaniałomyślnie. Teraz muszę się męczyć nie tylko z stukniętą matką, ojcem z równoległego świata i prawie-nie-przyrodnim bratem. Na deser mam Ciebie. Gdyby przypadkiem mi się nudziło. Niepowtarzalna okazja, od teraz mogę do końca życia porównywać was i za każdym razem stwierdzać, że nie dorastasz Mu do pięt. Tylko on mógł wpaść na coś równie głupiego i sądzić, że z czasem do Ciebie przywyknę. Pieprzony kosmita. Z każdym dniem nienawidzę was obu coraz bardziej. Ciebie - za to, że jesteś, i Jego - za to, że Go nie ma. Czasami marzę, że kiedyś, jakimś sposobem, uda mi się Go odnaleźć. W jakimś innym świecie. W końcu jest ich tyle, dlaczego jeden nie mógłby być tylko dla nas samych? Może wystarczy tylko wstać i wyjść, ruszyć się stąd i poszukać? Ale przez większość czasu staram się nie pamiętać. I udaję, że znam tylko jedną rzeczywistość. Wtedy boli trochę mniej i już prawie mogę oddychać.

fikaton 6: dzień pierwszy, autor: milusia, fandom: doctor who, fikaton 6

Previous post Next post
Up