zwl 2x02

Jun 14, 2008 01:54

Erm, wiedziałam, że kiedyś napiszę coś takiego, ale nie spodziewałam się, że akurat na ZWL-u. ;) Mój pierwszy raz z Illyrią, za to znowu wróciłam do Darli, i co gorsze, także Connora, za co serdecznie wszystkich przepraszam. ;)

Tytuł: Szczęśliwe zakończenia
Autor: pellamerethielFandom: Angel The Series ( Read more... )

zabójcze wyzwanie literackie 2, fandom: angel, autor: pellamerethiel, zwl 2: runda druga

Leave a comment

Comments 12

novin_ha June 15 2008, 19:56:18 UTC
!!!

Podobało mi się. Nieco wysoki ton jak dla mnie, ale masz tutaj kilka naprawdę świetnych momentów i spostrzeżeń. I wszyscy są bardzo prawdziwi i wiarygodni!

Klamra - bardzo wymagająca i sztywna, ale dajesz radę. Struktura niesie ten fik, ale niesie go też to, że widać, że czujesz te postaci - nawet Illyrii dajesz radę moim zdaniem, a to jest ciężka sprawa.

Momentami wydaje mi się, że można by skrócić, ale to bardzo indywidualna sprawa. Puenty nie wszystkie równie udane moim zdaniem, ale kilka było wręcz rewelacyjnych!

No i oczywiście jak zwykle nie dość, że idziesz w głębię, to jeszcze w ilość słów. Brawo ;D Widac, ze nad tym tekstem pracowałaś!

Reply

pellamerethiel June 19 2008, 17:30:05 UTC
Dzięki za komentarz :))))

Reply


le_mru June 16 2008, 12:40:09 UTC
Dreszcz mnie przeszył na koniec!

Bardzo podoba mi się ten symetryczny model. Wszystko doskonale do niego dopasowałaś :D Dlatego tak dobrze się to czyta. Zdanie po zdaniu, akapit po akapicie po prostu płynie. Bardzo fajny styl.

Chyba najbardziej - ofkors - podeszła mi Illyria. Darla jak zwykle - bardzo ją czujesz. Nawet o Connorze dobrze mi się czytało, a to moim zdaniem sukces.

Dobry fik :D

Reply

pellamerethiel June 19 2008, 17:31:25 UTC
Super, że Ci się podobało :D

Czuję Connora, chyba powinnam się czegoś napić XD

Dzięki :))))

Reply


miss_magrat June 16 2008, 18:41:19 UTC
Piszesz w klamrze i Ci się to udaje - brawo! A ja sama mam ogromną słabośc do tego typu tekstów.

I udało Ci się napisac POV Connora z sezonu czwartego, który jest interesujący i przy którym nie ma się ochoty go od razu udusic (jestem zła i naprawdę mnie w tym sezonie ani trochę jego historia nie wzrusza). Obok niego - Illyria, chyba najtrudniejsza tutaj do napisania postac. Ładnie IMO uchwyciłaś to jak nie jest ludzka i jej reakcję na te uczucia, które przyszły razem z ciałem Fred i kłócą się z esencją tego, czym jest. W końcu Darla - też świetna, jej reakcja, jej uczucia względem dziecka.

Bardzo mi się podobało :)

Reply

pellamerethiel June 19 2008, 17:40:45 UTC
Dziękuję bardzo! Darlę uwielbiam pisać i mam wrażenie, że naprawdę ją czuję, a Connora nie znoszę, ale popełniłam już dwa teksty z nim. ;) Illyria <3 Strasznie się cieszę, że wyszła w miarę przekonywaująco :)

Ściskam :)

Reply


ringhsilven June 19 2008, 10:30:22 UTC
No. W koncu :P Bardzo podobala mi sie struktura. Te zdania na koncu - swietne. Zwalszcza Ilyrii.
I w ogole Ilyria podobala mi sie najbardziej; po prostu swietnie pasowała do klimatu tego fika. :)
W ogole niby wiedzialam, ze to deathfic, ale i tak smierc Connora mnie zaskoczyla oO I to poderznieta garlo. Naprawde swietne :)

Reply

pellamerethiel June 19 2008, 17:41:15 UTC
Strasznie dziękuję, Sistah! ♥

Reply


girlupnorth August 21 2008, 21:21:50 UTC
Tak się zastanawiam (od dłuższego czasu już), co Ci napisac o tym fiku.

Chyba nie do końca kupuję formę. Wydaje mi się, że momentami klamra (początki/zakończenia) nie do końca działa, troszkę jest jakby naciągana? Ale to może być moje wrażenie.

Za to podoba mi się bardzo treść. Potrafię współczuć temu Connorowi, który jest taki zaplątany w te kłamstwa - i który chce wierzyć w te kłamstwa. Darla - jak Ci kiedyś pisałam, nie lubię tego wątku, ale znowu go bardzo ładnie przedstawiasz :) Ale najbardziej podobają mi się fragmenty poświęcone Illyrii, świetnie ją uchwyciłaś.

Zwłaszcza tu:
Kiedyś kroczyła w wymiarach tak głębokich, ulotnych i przejrzystych jak dym, stąpała po morzu czerwonym od krwi, kosztowała ciała niewiernych, które następnie rzucono psom. Widziała śmierć gwiazd, zgony władców, kruszejące trony i składane na ołtarzach dzieci, ale to wciąż nie wystarczało. ♥

Reply

pellamerethiel August 24 2008, 18:32:55 UTC
Dzięki :) Mnie też chwilami nie grają te początki i zakończenia, sporo namęczyłam się z ich wymyślaniem i to chyba właśnie widać ;) Takie są niestety skutki zaplątania się w symetrię ;P

Widziałam teraz trochę 4s i wciąż nie mogę polubić tam Connora, irytuje mnie tym swoim "sulking teenager" mode on, tekstami, wyglądem i zachowaniem, ale gdy zastanawiam się nad nim tak na chłodno i próbuję go pisać, to naprawdę mi chłopaka żal. Nie miał lekko. ;)

Doceniłaś Illyrię ♥

Piękny komentarz, dziękuję :)))

Reply


Leave a comment

Up