Debug is THE BÓG.
najlepszy cosplay Jina ever. kreditsy dla koharcia XD
Trochę późno, ale winę ponoszą uploaderki zdjęć XD
W Sosnowcu byłam o 12.45, odebrały mnie koharcia tsunami_pl lawliet69 i Fii, którą wreszcie poznałam :) podczas rytualnych hugów, pan konduktor (?) wyraził rozczarowanie, że z nim się nie przywitałam XD lolz
Ruszyłyśmy do jakiejś pizzerii. Muszę powiedzieć, że miałam same nostalgiczne wspomnienia za każdym razem, gdy patrzyłam a to na schodki, na których siedziałyśmy śpiewając piosenki z tenimyu, czy miejsce, gdy padła pamiętna „gekidasa, pierwsza klasa”.
Strasznie jest mi głupio, gdy widzę ludzi, których znam, po kilku miesięcznej rozłące i nie wiem, o czym mam gadać >> zawsze staram się wtedy rozmawiać o wszystkim i o niczym i wychodzę, na idiotę. Przepraszam za to.
Ruszyłyśmy na tramwaj, którym dojechałyśmy do Będzina. Tam spotkałyśmy się z eri_nais i przesiadłyśmy się w inny tramwaj, aby dojechać do dworca PKS po xellia i azureshika Po drodze razem z Tsunami i Narvi pogadałyśmy o dramach i tym podobnych.
Po tym ruszyłyśmy autobusem do Koharu. Nie ma to jak obgadywanie pewnych osób z fandomu, to zawsze dobrze rozkręca imprezę ;D Po jakimś czasie przyszedł czas na tort, a później na wręczanie prezentów solenizantce.
teatrzyk Tzłoma przedstawia: Tragedię w trzech aktach czyli Dwarf też dollf.
znajdź 10 różnic.
gwiazda programu.
plz ignore the legs.
Horror, "rozlana kola" D8
Random stuff czyli Tzone jak się nudzi to wymyśla głupoty. Oglądanie kreskówek i robienie do nich dubbingu, albo dopasowywanie postaci z tenipuri. Potem gra w skojarzenia. Bardzo skomplikowany cosplay z Ultramana Max w wykonaniu Law, a potem Tsu.
Później podzieliłyśmy się grupki tematyczne, że tak powiem XD koharu, fii i law rozprawiały o rebornie, Xell, narvi o tenipuri o ile dobrze usłyszałam, a ja, Tsu i Azu zrobiłyśmy sobie kącik johnnysowski.
Kilka wydarzeń, które muszą zostać upamiętnione, kolejność przypadkowa, bo nie pamiętam za bardzo XD
- całowanie law. Dla niewtajemniczonych: Law siedziała i bawiła się komórką, i stwierdziłyśmy, że się w sobie zamyka. Azu stwierdziła, ze ją pocałuje, aby się otworzyła, na co ta uciekła do łazienki. W desperacji, napisałyśmy jej list miłosny
- cosplay Jina by Law. Too epic.
- Azu parodiująca ludzi z fandomów (win) postacie z tenipuri (WIN) nasze ocki (OMG) i w końcu pół Tzone (EPIC LULZ) Azu to było epic, i zasługuje na sequel XD
- epickie teksty: „Debug is THE BÓG” „dziki, dziki AH” (dzięki popsułyście mi piosenkę KAT-TUNa XD) „Nie rób mi zdjęć! Nie rób!...no nie rób…<3” XDDD „Koharu ją po prostu”
- rozmowa o OCach. <3
Skoro już mowa o debugu:
Ok. 3 poszłyśmy spać. Spanie we trzy na jednym łóżku było głupie. I xell śmiejąca się bo pies szczekał mnie dobiła XD Po śniadaniu, pierwsze odjechały Tsu, law i Fii. Pożegnałyśmy się i razem z koharu i jej wujkiem ruszyły do Katowic. Zostałyśmy we cztery i porozmawiałyśmy sobie na poważnie. Po powrocie koharu, zamówiłyśmy pizze na obiad i Azu opowiedziała nam swoje traumy i aferki spartańskie. No i w końcu musiałyśmy się rozjechać, każda w inna stronę. Omówiłyśmy też Tezkon u mnie w lipcu, ale trzeba wymyslec kilka atrakcji, aby nie było nudno. No i będziemy wtedy też świętować osiemnastki Xell i Law :3
woooo orgietka 8D