MUAHAHAHAHA!
Jest. Jest wreszcie! Mój pojedynek z asheep. W Alatriste.
Już myslałam, że nie zawiśnie, ale po małej sugestii zawisł.
Więc możecie sobie na ten pojedynek zerknąć O
tutaj. A wogóle to ja skończyłam pisać ten polski. Nareszcie. Tyle że teraz mam za dużo nauki, żeby moja psychika to zniosła. Ten tydzień zapowiada się źle. Ratują mnie
(
Read more... )