wesołych kolorowych mokrych i smacznych xD

[mad_dead_fly]

Ech, wiosna w końcu! (tak tak, tym razem powrót do ojczystego języka, TELCa mam za sobą a pracę licencjacką w (nie)dalekiej przyszłości, przydałoby się więc trochę poćwiczyć pisanie po polskiemu xD). Ciepło, słoneczko, wiatr w dziwnie przystrzyżonych włosach, nic tylko spać! xD Zmogło mnie dzisiaj niemożebnie już po 14, drugą połowę dnia

Comments

[fumofumo]

No i powiedz, jak to działa? xD w jednej chwili, pod wpływem impulsu piszę do Ciebie smsa z nadzieją, że uda mi się nakłonić Cię do jakiegoś newsa na lj, a potem dowiaduję się, że takowy news czeka już na Twoim lj

[mad_dead_fly]

Telepatia! xD Sama zbierałam się do pisania od jakiegoś czasu, ale zawsze coś tam było do zrobienia xD Ale teraz sito skończyłam i się zmotywowałam :D Koszulka jest nówka nie śmigana jeszcze, z nieśmiertelnego H&M xDD Długo szukałam odpowiedniego kroju i koloru, i voila! :D Aż chciałoby się ją na miting założyć! T^T Nie wiem, może gdzieś na Rynku uda mi się zostawić dla was pozdrowienia (a potem mnie będą panowie mundurowi ścigać za niszczenie zabytkowego placu xDDD)

dziękować, dziękować! ^O^ Muszę teraz pamiętać, żeby nie zaniedbywać tej strony i w miarę na bieżąco ja uaktualniać xD Ta siatka była moją zmorą i koszmarem, niemal na każdej martwej musiałam ją malować! ileż można! xD A co do Chill Woo, to przyznaję że twoje tamtejsze posty mnie zainspirowały! xD

[fumofumo]

Nie przejmuj się mundurowymi, tylko zostaw nam jakiś mesedż! jeśli wolałabyś uniknąć rękodzieła artystycznego w postaci dziergania w betonie, to zawsze możesz napisać coś w księdze gości w naszej kafejce, pod pozorem zachawalnia lokalu ;)

Myślę, że teraz aktualizacja strony powinna być przyjemnym zajęciem, bo najgorsze (znaczy się cały remont) masz już za sobą i teraz wystarczy wgrać coś nowego od czasu do czasu :)
Gratuluję zaliczenia sita! xDDD

[mad_dead_fly]

ah racja! nieśmiertelna herbaciarnia! przynajmniej mam nadzieję, że jeszcze stoi tam, gdzie ją ostatnio zostawiliśmy... xDDD

jedynym problem jest teraz zagubiona ładowarka do aparatu, nie mam czym pstryka zdjęć większym formatom.. xDDD i nawet wiosenne porządki nie pomogły O-o

[fumofumo]

Coś mi mówi, że jeszcze tam stoi! A przynajmniej była tam w grudniu, gdy byliśmy przelotem w Krakowie i nocowaliśmy w słynnych strzykawkach xD

Wspomniałaś o ładowarce i nagle mi się przypomniło, że gdzieś, nie-wiem-gdzie posiałam ładowarkę od swego telefonu. Możliwe, że zgubiłam ją gdzieś na sylwestra, bo dopiero po powrocie wsiąkła jak kamień w wodę. Skończyło się na tym, że kupiłam na allegro nową... ^^;;