Dziś po raz kolejny udowodniłam światu i sobie mój talent do niszczenia wszelkiego rodzaju sprzętu domowego i zwracania na siebie uwagi w momencie, kiedy najmniej tego potrzebuję. Otóż w widowiskowy sposób rozpierdoliłam piekarnik. Dobrze, może nie cały, rozbiłam tylko przednią szybę. Ale za to jak! Po posprzątaniu całego pokoju tak gruntownie, ze
(
Read more... )