Zainspirowałam się tym
przepisem , dokonałam trochę zmian i wyszedł pyszny obiad.
Składniki:
Mięso:
* Karkówka (miałam ok. 1,30kg) pokrojona w plastry grubości ok. 1,5 cm,
* maka do oprószania
* vegeta (ja uzyłam vegety natural, bez glutaminianu)
* pieprz świeżo mielony
* tłuszcz do smażenia (smażyłam na smalcu)
* 4 średniej wielkości cebule pokrojone na półplaserki lub piórka
* 500 g pieczarek
Zalewa:
* 1 szklanka wody
* 4 łyżki ketchupu pikantnego, dobrej jakości
* 1 łyżka koncentratu pomidorowego
* 4 łyżki maggi w płynie
* 1 łyżeczka cukru (uzywam trzcinowego nierafinowanego)
* 2 łyżki octu
Sposób przygotowania:
Mięso posypać pieprzem i vegetą z obu stron i zostawić na kilka godzin w tej marynacie. Cebulę pokroić i podsmażyć do zeszkliwienia, na odrobinie tłuszczu. Pod koniec trochę posolić i popieprzyć. Przełożyć do miseczki starając się odcedzić tłuszcz (na tym samym tłuszczu plus jeszcze trochę, obsmażałam kakrkówkę) . Pieczarki pokroić na plastry i obsmazyć na maśle, aż do całkowitego odparowania soku.
Na patelni rozgrzać tłuszcz a plastry karkówki obtoczyć dokładnie w mące. Smażyć do zrumienia po kilka plastrów na patelni. Usmażone mięso przełożyć do dużego naczynia żaroodpornego.
Na mięso ułożyć równomierną warstwą cebulę, a na cebulę wyłożyć pieczarki.
Wszystkie składniki zalewy wymieszać dokładnie i zalać nią mięso w naczyniu. Naczynie przykryć i wstawić po piekarnika nagrzanego do 165 stopni (termoobieg) i piec ok. 1,5 godziny. Po tym czasie mięso powinno być idealnie miękkie i soczyste.