Niedziela

Jan 24, 2011 23:47

I znów smażyłam krążki drożdżowe.



z malutkimi modyfikacjami, które bardzo dobrze się sprawdziły.
1. Z 1 szklanki mleka odlałam 1/3 na zaczyn a szklankę uzupełniłam do pełna olejem z pestek winogron. Dałam 2 całe, ale takie mniejsze jajka. Mąkę dałam pół na pół: pszenną tortową i pszenną typ 650. Masła nie dawałam już wcale.

krążki, smażone, drożdże

Previous post Next post
Up