On mnie kocha. On mnie naprawdę kocha.

Oct 21, 2008 17:20

Powiem krótko: po odebraniu poczty zatkało mnie. Pozwolę sobie przypomnieć krótka wymianę zdań urysiaczek:

kot: OMFG, jak to się robi, że się dostaje płatne konto?! (Okej, oprócz tego, że się płaci, chodzi mi o tę drugą możliwości.)
Idril: Dostajesz, jak Putin Cię kocha. xD
kot: Ale kiedy Putin cię kocha? *pout* Jak wysadzisz Gruzję? Pfft, co tam Gruzja, tu w grę wchodzą ikonki *mad eyes* Nie? Całe USA? Okej, nie ma problemu, tylko looove meee!... Dobra, totalnie mi odwala. Ale pragnę po prostu wyrazić swój protest, że niektórzy mają tak dobrze *pout*
Idril: Zawsze jeszcze zostaje druga opcja: zapłacić. xD Ja tam sobie chwalę, a wydatek w skali roku nie jest znów taki duży. ;)
kot: Przyjdzie i na to czas :) Może jeszcze nie teraz, nie po miesiącu, ja strasznie jestem skąpa i ostrożna, ale jak wsiąknę na dobre, to machnę ręką i zapłacę :)
rysiaczek: Ja tak planowałam, ale skoro los się do mnie uśmiechnął... :)
kot: Czekam, czekam na mojego Putina :* Jak na księcia z bajki, ech.
rysiaczek: Przyjdzie i do Ciebie:)

Przyszedł.

O jasna cholera.

Wracam do domu po tym, jak niepotrzebnie pojechałam na odwołane zajęcia. Siadam do komputerze, włączam pocztę i dowiaduję się, że (the following is an anonymous gift) Your LiveJournal account for user "kocie_pisanie" has been credited with the following add-on: - Extra Userpics - 2 months.

*tępe wpatrywanie się w ekran i zatkanie trwa przez dobrych kilka minut*

W pierwszej chwili zrobiło mi się strasznie głupio. No naprawdę, okropnie głupio, że tak wczoraj jęczałam o to płatne konto, ale to były tylko żarty! I nie że się nie cieszę, bo cieszę się okropecznie - od czterech godzin wgrywam obrazki i szukam nowych, bo tylu to na dysku zapisanych przecież nie miałam... Ale i tak jest mi głupio. Czuje się, jakbym coś na kimś wymusiła. To nie tak, prawda? Ktoś to zrobił, bo mnie po prostu bardzo lubi, tak?

O borze zielony, może tu chodzi o co innego! *spogląda szybko na swoje wczorajsze deklaracje* Aaa! Czy to znaczy, że teraz muszę wysadzić Gruzję? Albo USA? O nie! A może Putin to mój książę z bajki? On lubi młodsze!
Naprawdę nie wiem, co o tym myśleć. Pozostaje mi tylko jedno:

Dearest Anonymus, thank you ever so much for the account extension. You. Are. Awesome. You can ask me for whatever you want. Hell, even for blowing both Georgia and USA up. Love, Kate.

Ale jest z wczoraj jeszcze jednak kwestia:

rysiaczek: Sama być chciała wiedzieć co takiego robię XD
kot: Jaka skromna. Ja bym stanęła przed lustrem i z uśmiechem na ustach powiedziała:
- I am just that awesome! :)

No to co? Jedziemy:

I am just that awesome!

~*~*~*~

Czy ktoś wie, na czym to tak w ogóle polega? Czy to jakieś losowanie? Czy to po dwóch miesiącach zniknie? *zagarnia swoje ikonki i tuli je do niezbyt bujnej piersi*

To jakie znacie dobre strony z ikonkami? :)

~*~*~*~

magda2em życzymy wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!

żurnal

Previous post Next post
Up