To żyje!

Oct 21, 2009 22:33

A jednak udało mi się kupić czarne, skórzane oficerki z dwiema srebrnymi klamerkami, które nie wyglądają jak kalosze. Yay!

A poza tym trochę nieprzyjemności )

licencjat, studia, ameryka łacińska

Leave a comment

kocie_pisanie October 24 2009, 19:20:20 UTC
To Ty! Jak fajnie, że założyłaś eldżeja :) Ale pffft, skąd miałam wiedzieć, że o Ciebie chodzi? No przyznasz, że nick na eldżeju był słabą podpowiedzią? :)

Limitów nie ma, chodzi o to, że boję się, że nie znajdę odpowiedniej literatury w ogóle. No bo jednak nie mogę tego napisać na podstawie kilku ogólnikowo traktujących temat książek... Tam mi się przynajmniej wydaje. Chciałabym, oprócz masy drobiazgu, z którego będę mieć po rozdziale, znaleźć również co najmniej dwie-trzy książki poświęcone tej tematyce w ogóle. Temat jest niestety ze studiów pozaeuropejskich, z którym zawsze jest problem. Zainteresowanie Ameryką Łacińską jest trochę większe, niż jeszcze dziesięć lat temu, ten temat niejako odżywa, ale ciągle jest trudny do opracowywania ze względu na małą ilość książek. A taki student trzeciego roku jak ja nie ma prawa wymyślać niczego samodzielnie. I jeszcze o Peronie i o Pinochecie trochę materiałów będzie, bo to już historia, ale najgorzej z tym nieszczęsnym Chavezem, który jest temat jak najbardziej aktualnym - i w dodatku kontrowersyjnym. No nic, poszukam jeszcze sama, a jak się nie uda, napiszę do doktora, który się tym zajmuje, a który nie prowadzi mojego seminarium, może on mi pomoże...

Reply


Leave a comment

Up