Ponieważ przyjęłam na DT kota wymagającego pilnej interwencji chirurgicznej (od dwóch lat chodzi ze złamaną w nadgarstku łapą i otwartą raną)

Musiałam kota, który został wywalony na podwórko, na nim zostawić. Kropa został tylko wykastrowany i potraktowany środkiem odrobaczającym, będziemy go jeszcze szczepić.


( Read more... )

Koty różne rozmiary, maści, second handy i funkiel nówki ( Read more... )

Nie wiem czy to los chciał mi pokazać, że niebycie na woodstocku nie jest najgorszą rzeczą jaka może się mi przytrafić, czy chciał mi pokazać, że lubi być złośliwy i potrafi w parę chwil zakończyć życie, na którego ratowanie poświęciłam w cholerę uczuć, czasu, o finansach nie wspominając.
Chyba chciał mi udowodnić, że zawszę może być gorzej i żebym ( Read more... )

Nie znacie kogoś, kto umie dobrze robić stronki internetowe i co najważniej zechciałby taką zrobić po kosztach (a najlepiej za darmo) dla Fundacji? Bo zwrócono mi uwagę, że nasza jest mało czytelna, mało atrakcyjna i ciężko tam się czegokolwiek doszukać.

 
( Jak wyżej )

Mamy na tymczasie pięciomiesięczną sunie Kaję. Kaja jest chora i jej historia jest długa więc nie będę Was tu nią zanudzać (dla chętnych => tutaj można o niej poczytać) tylko przejdę do konkretów. Byłam dziś w aptece wykupić lekarstwo dla Kajki, lekarstwo cholernie drogie, bo opakowanie, które jej starczy na dziesięć dni, kosztuje prawie ( Read more... )

( Przekleństwo psa rodzinnego )

Postanowiłam, że będę tu też zamieszczać artykuły, które uważam za warte uwagi. Nie tylko związane z moim zawodem, czy działalnością w fundacji, ale pewnie tych będzie znacząca przewaga ( Read more... )