Od dziś jestem prawowitą i dumną posiadaczką keybordu Yamahy. Koniec z jeżdżeniem po rodzinie ojczyma, koniec z okropnie rozstrojonym pianinem z liceum. MAM W DOMU MOŻLIWOŚĆ DO PRZYGOTOWANIA SIĘ DO LEKCJI FORTEPIANU. It's so awesome ♥
Za to dalej nie mogę rozkminić tej strasznej wersji 'Merry Christmas' na orkiestrę, masaakra.
I ciekawa sprawa -
(
Read more... )