Byłam wczoraj na cudownych warsztatach u Ayeedy organizowanych przez Kwiat Dolnośląski. Bawiłam się cudownie, poznałam kilka nowych technik, i otrzymałam jakże ważną a genialną w swej prostocie radę: dodatki na pracy grupujemy, a nie rozwalamy po całej kartce! nic dziwnego, ze mi scrapy do tej pory nie wychodziły! Ale to się zmieniło, bo wykonałam wczoraj pierwszego scrapa, co do którego nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń. zdjęcie ostatnio wykorzystane w przesłodzonej pracy zyskało nową, bliższą memu gustowi oprawę. Super się tworzy tło od podstaw, muszę wygrzebać swoje maski :D
Robiłyśmy też tag, z którego jestem może mniej zadowolona, ale dzięki poznanym technikom będę teraz eksperymentować. ćwiczenie czyni mistrza :)
i jeszcze informuję o candy
u Guriany:
i u Mili: