Krótka notka żeby pokazać, że żyję i jeszcze nie zapomniałam o livejournalu ;)))
Jakiś czas temu umarła we mnie wena do pisania fików (stopniowo wraca, staram się jej nie odstraszyć...) i przeobraziła w wenę do rysowania, malowania i wszelkich form graficznych. Na fali miłości do x-menów, o których zapomniałam na jakieś 12 lat i o których
(
Read more... )