przypomniało mi się, że mam LJ'a
Serwis poinformował mnie, że od 32 tygodni nie aktualizowałam swojego dziennika. Nie mogę ich tak dłużej zasmucać, więc coś napiszę XD
Wczoraj za namową Dominika poszłam z nim na drogę krzyżową ulicami miasta. Było ciepło, więc pomyślałam, że nie będzie mnie to bardzo bolało. Cóż, przeliczyłam się.
Już dawno nie słyszałam tyle obłudy, hipokryzji, propagandy i teorii spiskowych w ciągu 1,5 godziny. Przytoczę jeden z cytatów, co ciekawe, z fragmentu dotyczącego stacji, gdy Weronika ociera twarz Jezusowi.
"Cywilizacja śmierci ze swoją kulturą antykoncepcyjną prowadzi wszystkich prawych ludzi w objęcia Szatana. Bądźcie więc odważni, tak jak Weronika, aby wybrać cywilizację życia - Kościół."
Całą drogę powrotną powtarzałam to sobie pod nosem żeby tylko nie zapomnieć. To jest po prostu skarb!
Jak dowiedziałam się z innych stacji, cywilizacja śmierci to pojęcie odnoszące się do wykorzystywania postępu technicznego/technologicznego dla własnych korzyści, przy jednoczesnym nagłaśnianiu tego zjawiska przez media, które są kierowane wyłącznie przez ludzi zgubionych. Nie muszę chyba dodawać, co ksiądz miał na myśli mówiąc postęp technologiczny. On jest pewien, że droga krzyżowa ma nam dziś przekazywać nowe treści - zakaz zapłodnień in vitro, eutanazji i antykoncepcji.
Nie chcę się odnosić do samych tych pojęć, bo to kwestia sporna i każda strona ma swoje racje. Ale co do tego ma męka Jezusa, to nie mam pojęcia. Jeśli komuś przyjdzie coś do głowy, to niech pisze.
To tak z bieżących spraw. Chyba nie ma sensu, żebym teraz nadrabiała 7 miesięcy. Chociaż jest pewien sposób, aby je uogólnić. Odsyłam do książki Dzieci ze schowka.
"Jak ci się zechce rozwalać ludzi, wypowiedz zaklęcie, to działa, zapamiętaj - datura, datura"
"- A co to jest datura?
- Lek, od którego Tokio stanie się białe jak śnieg."
"(...) światem nie rządzi jakiś tam dobry bóg, tylko król przestępców, dlatego jeśli chcesz się od niego czegoś nauczyć, musisz zrobić coś strasznego."
"Wiesz po co są ubrania i makijaż? Żeby ktoś cię rozebrał do naga, żeby ten, co na ciebie patrzy, mógł sobie wyobrażać twoje intymne miejsca, a jak się rozbierze, pobije, obleje twarz wodą i każe się czołgać po podłodze jak psu, wszystko jest zerem, i dlatego jest fajnie."
Wczoraj za namową Dominika poszłam z nim na drogę krzyżową ulicami miasta. Było ciepło, więc pomyślałam, że nie będzie mnie to bardzo bolało. Cóż, przeliczyłam się.
Już dawno nie słyszałam tyle obłudy, hipokryzji, propagandy i teorii spiskowych w ciągu 1,5 godziny. Przytoczę jeden z cytatów, co ciekawe, z fragmentu dotyczącego stacji, gdy Weronika ociera twarz Jezusowi.
"Cywilizacja śmierci ze swoją kulturą antykoncepcyjną prowadzi wszystkich prawych ludzi w objęcia Szatana. Bądźcie więc odważni, tak jak Weronika, aby wybrać cywilizację życia - Kościół."
Całą drogę powrotną powtarzałam to sobie pod nosem żeby tylko nie zapomnieć. To jest po prostu skarb!
Jak dowiedziałam się z innych stacji, cywilizacja śmierci to pojęcie odnoszące się do wykorzystywania postępu technicznego/technologicznego dla własnych korzyści, przy jednoczesnym nagłaśnianiu tego zjawiska przez media, które są kierowane wyłącznie przez ludzi zgubionych. Nie muszę chyba dodawać, co ksiądz miał na myśli mówiąc postęp technologiczny. On jest pewien, że droga krzyżowa ma nam dziś przekazywać nowe treści - zakaz zapłodnień in vitro, eutanazji i antykoncepcji.
Nie chcę się odnosić do samych tych pojęć, bo to kwestia sporna i każda strona ma swoje racje. Ale co do tego ma męka Jezusa, to nie mam pojęcia. Jeśli komuś przyjdzie coś do głowy, to niech pisze.
To tak z bieżących spraw. Chyba nie ma sensu, żebym teraz nadrabiała 7 miesięcy. Chociaż jest pewien sposób, aby je uogólnić. Odsyłam do książki Dzieci ze schowka.
"Jak ci się zechce rozwalać ludzi, wypowiedz zaklęcie, to działa, zapamiętaj - datura, datura"
"- A co to jest datura?
- Lek, od którego Tokio stanie się białe jak śnieg."
"(...) światem nie rządzi jakiś tam dobry bóg, tylko król przestępców, dlatego jeśli chcesz się od niego czegoś nauczyć, musisz zrobić coś strasznego."
"Wiesz po co są ubrania i makijaż? Żeby ktoś cię rozebrał do naga, żeby ten, co na ciebie patrzy, mógł sobie wyobrażać twoje intymne miejsca, a jak się rozbierze, pobije, obleje twarz wodą i każe się czołgać po podłodze jak psu, wszystko jest zerem, i dlatego jest fajnie."