Fandom: Siewca Wiatru/Zbieracz Burz - M.L.Kossakowska
Cykl: ----
Postacie: Asmodeusz, Blanka
Chronologia: post-Zbieracz
Uwagi: najdziwniejsza (i najgłupsza?) rzecz, jaką chyba napisałam. Zainspirowane rozmową z isshi69nikkei, za co bardzo dziękuję ;] Mentalny wizerunek tej sceny nie chciał opuścić mego umysłu, totaż został wyeksmitowany w formie
(
Read more... )
Chyba nikt się z tego nie ucieszy, ale Hideki musi się pojawić - raz, zeby nasiac zamętu, dwa - zeby przemówił Kenowi do rozumu w pewnych kwestiach ;)
Reply
Hikki jak zawsze napędza historię - może dobrze, że Ichiro tam nie będzie xDDD
Niech może weźmie młotek, tak łatwiej będzie wbić Kenowi coś do głowy :D
Reply
Z Ichiro to go los powiąże jeszcze tyle razy, ze ten jeden niech mu się oszczędzi wrażen ;p
Nie będzie potrzebować młotka żeby Ken parę rzeczy zrozumiał, Hideki potrafi przecież być baaardzo sugestywny i trafny w swoich przemowach ;D
Reply
Właśnie, to co on jeszcze przeżyje, to zasługuję na taryfę ulgową. Pewnie i tak za jakiś czas Ichiro usłyszy o tej całej historii, choćby w ocenzurowanej wersji ;p
Żeby tylko Genzo nie uznał sposobu Hidekiego za bardzo sugestywny, bo znowu życie Hikkiego zostanie zagrożone xDDD
Reply
Albo i nie ocenzurowanej, jak to Hideki postanowi mu opowiedziec o tym jak zabawnie bylo na odwiedzinach u Kena xDDD
Aż tak źle nie bedzie xD Musze dzis w koncu do tego przysiaść, bo juz notatki rozrosly mi sie do strasznych rozmiarów ;)
edit
Udało mi się jednak dokonczyć scenkę, która mi się fragmentarycznie tłukła po głowie ^^ wymaga korekty, ale jak zacznę teraz w niej dziubac, to nie skoncze przd polnocą xD wiec poprawkami zajmę się już jutro ;)
http://www.sendspace.pl/file/a601baff2e1dce83d16ea4e
Reply
Reply
Reply
Haha, te rozdarte u rozpuszczone dzieci to chyba najbardziej częsta przypadłość xDDD
To tylu wydarzeniach, to nie mały sukces (kilka dni minęło, nie? xD)
A nie zdziwię się, jak Ichiro będzie pierwszą osobą, do której Hikki z tym przyjdzie. Albo zadzwoni w środku nocy (pijany lub nie) i podzieli się tą "dobrą nowiną" z nim xDDDD
Ciekawe co sama Hoshi o trójkąciku myśli. Czy jej argument też padnie?
Prawda, w końcu nikt nie jest doskonały. Ogólnie myślę, że jednak wady Genzo są mniej kłopotliwe, niż Kena xDDDD
Reply
Reply
Biedny Ichiro, bo nawet jeśli Hideki zdobędzie się na rozwagę w wybadaniu terenu, to jednak potem wątpię by miał jakieś zahamowania xDD Na wieki go nie chce odstraszyć, ale raczej możemy założyć, że jemu to będzie sprawiać przyjemność, takie traumatyzowanie Ichiro :D
A mówią, że Hikki tak wszystkich wypacza - a tu Etsuko też się popisała xDDD Fakt, lepiej by nie zabierała jednak głosu w tej sprawie, bo Ken znów będzie bliski zawałowi xD
Haha, no nie ma tak lekko, niech i on pocierpi trochę z resztą kadry narodowej :D
Reply
Etsuko to w ogóle jest jego i Kazukiego warta ;DD Samo to, że w duzej mierze to ona całą akcję rozkręciła wiele o niej świadczy xd
Chyba i tak z całej kadry Ken będzie mieć najlepiej, Genzo będzie paskudny dla wszystkich, ale z nim przynajmniej będzie się potem godzić na osobnoci xDDD
Reply
Przynajmniej nikt nie może mówić, że ją Kazuki siłą zmusił... oni to w ogóle są dobraną parą, tak samo pokręceni ^^
Hm, być może, ale jednak Ken chyba te wszystkie spory i paskudność Genzo będzie odbierać bardziej personalnie. To dla niego cały trening kadry będzie jedną, wielką traumą xDDD
Reply
Reply
A co Chichi by o tym myślała? Czy wzięłaby (jak większość tekstów Hidekiego?) za głupie żarty?
Oj, to by była burza stulecia xDDD On by się nie zgodził, niezależnie czy to o drugiego mężczyznę, czy kobietę by chodziło. W sumie, w tym jednym względzie Ken i Kojiro się zgadzają, że w takich związkach nie chcą żyć ^^
W dalszych treningach kadry, zapewne, ale pierwszy raz, jak Genzo zostałby trenerem, to Ken mógłby się podwójnie stresować - na ile sobie może pozwolić, by nie wyszło, że ma u niego jakieś specjalne fory czy coś. Kojiro ma o tyle fajnie, że Genzo nie może być wredniejszy niż Mezz; on to ma dopiero doświadczenie z wkurzającymi i trudnymi osobami xDDD
Reply
Leave a comment