Dwa pierwsze dni w pracy za mną. Czuję sie dokofeinizowana za wszystkie czasy :P Nie dość, że próbuje wszystkich kaw to jeszcze jestem w ich oparach całe 8 godzin. Brzmi jak praca idealna dla mnie;) (pomijając bycie operatorem kamery u Tarantino xD). Jak widać nie mam zbyt wygórowanych wymagań:P A ekipa w pracy to niezłe świrusy, więc atmosfera też
(
Read more... )