Dzieworództwo w Polsce

Mar 22, 2010 15:58

Przez najbliższy tydzień miałam wam narzekać jedynie na Wielkie Koło z postępowania cywilnego. Zastanawiałam się nawet, czy pójść na jutrzejsze zajęcia z prawa pracy, ale przypomniałam sobie, że mają być kobiety w ciąży i sierdziłam, że kto, jak kto, ale ja na tych zajęciach muszę być pewnie wyjdę z dołem i ogólnym rozdziawieniem gęby, że jestem jedyną osoba o takich a nie innych poglądach/ Eh, życie. No i, jak niektórzy już wiedzą, zaczęłam czytać o tych uprawnieniach związanych z rodzicielstwem. Cierpiałam na tym bardzo. Ogólnie można dojść do wniosku, że ludzie w Polsce rozmnażają się przez dzieworództwo.

Wstęp do podziału "Szczególna ochrona pracy kobiet i rodzicielstwa"*

Właściwości organizmu kobiety, realizowanie funkcji prokreacyjnej, łączenie dwóch ról społecznych - pracy zawodowej z obowiązkami domowymi, ponoszenie głównego ciężaru opieki i wychowania dzieci wymagają kształtowania sytuacji prawnej pracownicy w sposób szczególny.
U. Jackowiak, W. Uziak, A. wypych - Żywicka, "Prawo pracy"

A potem jeszcze peany, jakie to mamy nowoczesne ustawodawstwo przy każdym wspomnieniu o tym skrawku uprawnień rodzicielskich dla ojca, jakie się pojawiają.
Jeśli ktoś miał wątpliwości, co do socjalizacji w procesie edukacji, to proszę bardzo, nawet na studiach nie można się od tego uwolnić. A ludzie kupują ten szit, bo przecież napisał to ktoś, kto ma prof./dr przed nazwiskiem, a poza tym trzeba zdać egzamin, prawda? A potem zostają adwokatami, radcami prawnymi, sędziami aż Trybunału Konstytucyjnego. Założę się, ze jakby ktoś zaskarżył np zakaz pracy kobiet w szczególnie uciążliwych warunkach, to w orzeczeniu TK utrzymującym zakaz w mocy znalazłby się jakiś taki tekst.

Jestem ciekawa, jak zmaltretowana wyjdę po tych jutrzejszych zajęciach.

I żeby nie było, nie chodzi mi o to, że macierzyństwo nie jest ważne (bo jest, dla tych, które chcą!), a jedynie o sugerowanie, że jest ważniejsze od ojcostwa, a mężczyźni nie muszą godzić ról rodzinnych z zawodowymi. EDIT: "nie muszą" w znaczeniu nie powinni zacząć, a nie że teraz społecznie są do tego przymuszani w takim stopniu jak kobiety.

prawo, feminizm, wkurw

Previous post Next post
Up