Dawno, dawno temu były takie czasy, kiedy chciałam zostać prokuratorką. A potem poszłam na praktyki do prokuratury i zobaczyłam jak szalenie urzędnicza jest to robota (rozwiano mi tez kilka mitów, np. to, że prokurator prowadzący/a śledztwo przedstawia potem sprawę w sądzie. Generalnie na każdej rozprawie może być inny prokurator i zapewne w
(
Read more... )