Garść informacji

Nov 04, 2009 22:19

1. Mój dzień dzisiaj:
zajęcia - okno - spotkanie - zajęcia - okno - zajęcia - zajęcia - okno - spotkanie - spotkanie.
W sumie 7.30 - 21 na wydziale lub w okolicach nigdy więcej nie idę na wykład z kpc
O dziwo przeżyłam i mimo braku snu nawet nie umieram tak jak powinnam. Może mój organizm zorientował się, że już listopad i nie ma co liczyć na 8h snu, a funkcjonować trzeba? A może to tylko lekka gorączka?
2. Od trzech dni nei sprawdzałam flisty, boję się tam zajrzeć. A moja skrzynka mailowa to jakaś masakra.
3. Miałam kolejne seminarium. Mogę pisać z feminizmu prawniczego (\o/), ale muszę wymyślić coś ciekawego z tym tematem bo plan historia - przedstawicielki - perspektywy wydaje mi się nudny. A poza tym to zastanawiam się czy nie pisać o literackiej teorii prawa. Mam w tygodniu złapać profesora, żeby mi pożyczył jakieś materiały.
4. Wynik rozmów z Marcinem (zdecydowanie za dużo okienek dzisiaj)
Poll

5. W końcu ustalili wysokość stypendiów (po prostu zlikwidowali najniższy próg, reszta bez zmian, zajęło im to 5 miesięcy). Sęk w tym, że nie ma mnie na liście, a jak bym nie liczyła powinnam mieć stypendium. Tak wiec trzymajcie kciuki, żeby to była tylko jakaś pomyłka i żeby odkręcanie jej nie zajęło mi trzech miesięcy.
6. A poza tym w Gdańsku śnieg i zimno.

PS. W ankiecie miało być oczywiście "zabijania" ale nie mogę tego już edytować :(

gender, feminizm, szycie, studia, wkurw

Previous post Next post
Up