He's All Me Me Me

Dec 27, 2011 23:32

Miałam dodać ten wpis 4 dni temu (żeby nie powiedzieć, że prawie pięć) ale lekko mi nie wyszło. Więc daję teraz: Wszystkiego Najlepszego dla Sz. P. mitamot która opuściła już również krainę nastola... em... tek? tków? Z tej jakże okazji oraz dlatego, że powiedziałabym, że ww. pani Mot jest Sherlockiem dla mojego Johna tudzież Jesse dla mojego Andrew (ale nie powiem, bo koszmarnie to brzmi po polsku oraz z oczywistej racji shippowania ww. panów) wyprodukowałam to coś, co miało być Sherlockiem, ale wyszło, jak wyszło (nie ten kolor i oklapły mu włosy, ale każdemu by się tak zrobiło po lodówce i piekarniku...) i teraz się na mnie gapi podejrzliwie. aczkolwiek siedzi całkiem nieźle:





Mam nadzieję, że jutro zostanie adoptowany i hmm, że nie zjedzą go koty, bo to by było niezdrowe. Więc raz jeszcze: Najlepszego, miękkich kotów, miłego jedzenia, przyjaznej sesji, spełniania marzeń i szybkiego tłumaczenia Sherlocka ;)

mitamot, sherlock

Previous post Next post
Up