Comments | diamar: Definicja szczęścia cz.21.5

diamar

Definicja szczęścia cz.21.5

Nov 21, 2006 16:00

( Read more... )

definicja

Leave a comment

Back to all threads

thoraru November 21 2006, 16:35:15 UTC

ale jego chłopak, miał do nich taką słabość, iż biorąc to jako przejaw 'geizmu' (jego członek po prostu lubił być dobrze ubrany) - zwyczajnie przymykał oko.

Cytat dnia...

Juz mnie nawet kolano, ktorym wrznelam rano o stol (don't ask) nie boli...

diamar November 21 2006, 20:14:10 UTC

:ppp bez bicia sie przyznaje, ze jak pisałam ten fragment, to sama sie szczerzyłam od ucha do ucha ^^

glad you like it, babe :)

I'd kiss it better, ale skoro juz nie boli... :D :D :D

thoraru November 21 2006, 22:35:44 UTC

Tak sie zastanawiam co zrobi 'lesbijka' jak sie zorientuje, ze jej chlopcy kajdanki swisneli...

diamar November 22 2006, 07:51:56 UTC

lol ^^ tez bym chciała wiedziec..

:d

wymarzona November 22 2006, 15:32:24 UTC

z rozpaczy, że omięła ich zabawę, rzuci się do morza ^ ^

diamar November 22 2006, 19:01:48 UTC

to jest pomysł, Matys! dzieki! :pp

thoraru November 22 2006, 15:49:27 UTC

i nie pozwolili jej popatrzec jak ich uzywaja...

diamar November 22 2006, 18:56:50 UTC

umm.. niestety nie użyją :/ jak tylko wylądowali na plazy, głupia Kea, z miejsca o nich zapomniała..

thoraru November 22 2006, 18:58:36 UTC

I demand a rewrite!!!!!

diamar November 22 2006, 19:12:01 UTC

no chances.. sorry! :DD

thoraru November 22 2006, 19:15:10 UTC

Tak sobie teraz pomyslalam, ze moze to i lepiej... Ale obiecaj mi, ze kajdanki pojawia sie w dalszych czesciach. ^^

diamar November 22 2006, 19:27:29 UTC

kto wie, kto wie.. *gwiżdże pod nosem i odchodzi robiąc tajemniczą minę* ^^

thoraru November 27 2006, 21:55:24 UTC

I can live with that.

Jedyne co mam do powiedzenia poki co to : Biedny Andrzej.

Back to all threads