Nastąpiło połączenie trzech czynników: czyli Weny, czasu i pomysłu. Nie wiem czy to dokładnie to, czego się spodziewaliście. Pewnie nie, ale pisało mi się to nawet całkiem nieźle... Na razie tylko trzy, a że realizuję według kolejności zgłoszeń, reszta będzie musiała trochę poczekać, bo jak już wspominałam wcześniej, ten semestr naprawdę mnie nie
(
Read more... )