May 08, 2014 13:37
Polski premier na konferencji prasowej mówił, że w trakcie dzisiejszej rozmowy z sekretarzem generalnym NATO poruszył wiele tematów związanych z bezpieczeństwem. - Poruszyliśmy m.in. temat Unii Energetycznej. Dzisiaj, w kontekście ukraińskim, energetyka jest jedną z istotnych części polityki bezpieczeństwa. Rozmawialiśmy też o stałym postulacie Polski, związanym ze zwiększeniem obecności NATO w naszym kraju i jest tu pełnie zrozumienie. My deklarujemy branie współodpowiedzialności za finansowanie tej obecności - mówił Donald Tusk.
- Sprawę obrony terytorium państw Sojuszu poruszy Polska na jesiennym szczycie NATO - zapowiedział prezydent Bronisław Komorowski, który wcześniej spotkał się z sekretarzem generalnym NATO Andersem Foghem Rasmussenem. - Ta sprawa powinna być na pierwszym miejscu dla NATO - dodał.
Zapowiedział, że będzie rozmawiał z rządem o zwiększeniu wydatków na obronność z obecnych 1,95 proc. PKB do 2 proc.
- Wtedy byśmy mogli być nie tylko dobrym przykładem dla innych, ale moglibyśmy też liczyć na realny wzrost naszych sił zbrojnych, co w zaistniałej sytuacji jest niezbędne - ocenił prezydent Komorowski.
Wczoraj wieczorem sekretarz generalny NATO spotkał się z ministrami: spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim i obrony narodowej Tomaszem Siemoniakiem. Dla Rasmussena to zapewne ostatnia wizyta w Warszawie w charakterze sekretarza generalnego NATO. 1 października zastąpi go na tym stanowisku były premier Norwegii Jens Stoltenberg.
donald tusk,
obrona,
wojsko,
polska,
nato,
Radosław Sikorski