No i minął równy roczek… jakoś zupełnie nie czuję, że to już tyle czasu…
W każdym razie wczoraj zamiast świętować rocznicę uganiałam się za mieszkaniem razem z Mady i jej trzema kolegami. Na całe szczęście koledzy okazali bardzo mili, pomocni i wyjątkowo mało rozlaźli jak na indusów. Dzień zaczęłam od przejażdżki w kierunku Dwarki -
(
Read more... )