I'm a new soul.

Aug 13, 2009 21:43

  Moje sumienie ma tendencję do zapadania w śpiączkę.  Jeśli mam być szczerze to muszę przyznać się do tego, że sama  zmuszam je do grania roli Śpiącej Królewny. Jednak to cholerstwo potrafi się budzić i wtedy mam przechlapane.
  Jędza obudziła się dzisiaj i nie daje mi  świętego spokoju. Bombardowana tysiącem wyrzutów czołgam się między marzeniami, niedotrzymanymi obietnicami i strachem przed przyszłością. Sto jeden myśli krąży w pustej mózgownicy, a kolejnych sto jeden chce się do niej wślizgnąć. I co robić? Plan - jedyna odpowiedź, która raczyła pojawić się na tle niewiedzy. To chyba nawet nie jest taka zła opcja, przynajmniej tak myślę po dzisiejszym  przeczytaniu 100 simple secretes of successful people. 
  Szykuj się, świecie, nadchodzę!

it's time for a change, it's time for a new generation. it's time for a new star to shine.
so, what time is it now? what time is it now? it's 2-P-M. you hear that? i said, it's 2-P-M.

Przechodziłam przez fazę uzależnienia od Again&again, chyba jak każdy, ale jakoś nie chciało mi się oglądać występów live czy kvariety z 2PM w roli głównej. Jednak los się o mnie upomniał i pokierował moją myszką tak, abym kliknęła na Wild bunny. I alleluja!
  Po wzrokowym obmacaniu wyżej wymienionego kvariety po prostu wpadłam w 2-pi-em-ostwo. Ich nie da się nie lubić, proszę mi wierzyć. I teraz nasuwa się pytanie: czy ja jestem bardziej vip czy hottest?             
  Jeśli już mowa o Big Bang, biedny DaeSung. Wypadek samochodowy, wrrr, oby  smiling angel szybko wrócił do zdrowia.  
 

kvariety, 2pm, fangirling, kpop ♥, big bang, codzienność

Previous post Next post
Up