Jul 05, 2012 14:58
Patrony, wodka, mahorka w tsene,
A na wojne nelegkij trud,
A sam strelyaj a to ub'yut.
A na wojne, kak na wojne,
Podruga, wspomni obo mne.
A na wojne nerowen chas,
A mozhet my, a mozhet nas.
Korzystając z faktu wsadzenia ciasta do piekarnika i oczekiwania na wyjęcie tego "dzieła" znalazłem czas na napisanie notki, z nudów. Nie spodziewajcie się arcydzieła (tak jakbyście zazwyczaj tu znajdowali, huh). Więc tak, wsadziłem ciasto jak na babeczki do piekarnika i mam plan upiec, przekroić, poprzekładać hebatnikami i kremem czekoladowym. Da, będzie słodko.
Z nudów znów zabieram się za doktora, 6 sezon. Mam nadzieję że będzie lepszy od poprzedniego.
Wprowadzenie do rpga wczoraj zrobiłem, acz do tej pory nie otrzymałem swojego opisu.
Zmobilizować się ludzie, nie mam wiele czasu!
Dobrze, kończę notkę i idę zobaczyć jak ciasto rośnie.
proza żywota mego hesus,
nudziarz,
kucharzenie