Nov 08, 2009 21:44
Tarkan rzuca mi się na głowę (nie żebym kiedykolwiek była normalna, ale ostatnio chyba jest gorzej :P), nie wiem co ze sobą zrobić i w ogóle... jest dziwnie... Praktyki się skończyły, a ja i tak codziennie ląduje w biurze. Już się śmieją, że jak tak dalej pójdzie to ja tam zacznę pracować na stałe ^^ Nie, żeby mi to przeszkadzało... Wręcz przeciwnie ;) W ogóle to dziwne jest jak facet się o Ciebie troszczy... a nawet dwóch ;) Hihihi. A czemu dwóch? ;) Heh... bo miałam bardzo miłego szofera w czwartek... W czwartek, kiedy to po raz kolejny byłam na Paranienormalnych. A to był dla nich szczególny wieczór, na którym mnie jednak zabraknąć nie mogło :P Hehehe... no nie codziennie nagrywa się swoje pierwsze DVD! I tak im się przyglądałam, bo ich wieki nie widziałam i straaasznie się zmienili... Robert coś taki strasznie blady był, Igor też schudł i... się wydepilował na klacie :D, Michał... cóż o nim nie wspominajmy, szkoda gadać... Ale te uśmiechy, te skecze, ten nastrój... było mi potrzebne!I to bardzo. Teraz zamiast praktyk wzięłam się za kurs na pilota wycieczek... Po pierwszym weekendzie jest pozytywnie, ale nie wiem w co wsadzić ręce tyle jest do zrobienia! Muszę się rozkręcić i będzie dobrze ;) Jejku chciałabym, żeby Karolina była w Polsce! Tak bardzo chcę, żebyś już wracała! Odwiedziłabyś mnie i przegadałybyśmy całą noc! Ponarzekały na facetów, pośmiały się, obejrzały dobry film... No tęsknię!
kurs,
paranienormalni,
ciężkie przypadki,
kabaret