Kawa po walijsku

Aug 08, 2010 14:33

Oficjalnie nie przyznaję się do niczego. mlekopijca powiedziała, że jak nie napiszę jej fluffa, to nie puści mi następnego odcinka Torchwood. A to był odcinek z Marstersem, więc rozumiecie…

Tytuł: Kawa po walijsku
Fandom: Torchwood (tak, tak, ślicznie)
Korekta: mlekopijca
Ilość słów: 1318
A/N: Efekt tygodnia spędzonego w Cardiff. Jeśli coś wydaje się dziwne / ( Read more... )

ostateczne upodlenie, przyjaciele: skye, epicki barłóg cardiff, straszna straszna miazga, fanfiction: torchwood, omg mam flistę, homosexual stopwatch, jestem w czarnej dupie

Leave a comment

Comments 2

galianoir August 8 2010, 12:57:47 UTC
Awww.
Za mało seksu
Ciężko mi tyko to umiejscowić w czasie (odcinkami). To jest przez zniknięciem Jacka czy po?

- To było poniżej pasa.
- Do tego też dojdziemy.
XD Ponownie: za mało seksu

BBC English XD

Reply

upupa_epops August 8 2010, 13:55:59 UTC
Jakoś pre-series/pre-cyberwoman (cześć pierwsza), dwie następne tuż po powrocie Jacka, wczesny sezon drugi.

Skye. Sem się nie wylogowała XD

Reply


Leave a comment

Up