Ponieważ powinnam pisać pracę magisterską, zdecydowałam, że nadszedł wreszcie czas, by zrobić coś z lj, ktorego mam od trzech lat i jakoś nigdy nie zebrałam się, by zacząć na nim pisać. Ci, którzy mnie znają ( tak, o Tobie mówię Martuś), wiedzą, że jest to pewny znak Apokalipsy. Jako że rok mamy 2012, więc chyba zdążyłam na czas
(
Read more... )