Oct 01, 2006 22:02
usiądź kiedyś na przednim siedzeniu w aucie, uprzednio postawionym na jakiejś małej, bocznej, uliczce, aczkolwiek w centrum.
niech będzie lekki zmrok.
odczekaj trochę.
po chwili zacznij przyglądać się przechodzącym ludziom...
ile historii dzisiaj zobaczyłam!
ilu ludzi przez ten czasu udało mi się "poznać"
czułam się czarodziejsko - miałam czapkę niewidkę :-) - najbardziej od zawsze pożądany przeze mnie przedmiot!
widziałam ludzi, ich zachowania, emocje, myśli... a nawet rzeczy całkiem intymne wyprawiane przez niektórych wprost na ulicy (pewnie myśleli, że nikt nie widzi...)
Sympatycznie było.