Dziękuję :D *kłania się* Ale weź mi nic nie mów o szampanie: dzisiaj wzięłam butelkę do pracy, tak w ramach świętowania... o po jednej - JEDNEJ - szklance zaczęło mi się kręcić w głowie. Well, przynajmniej nie byłam jedyna, więc porażka nie była zupełna. A potem wracałam na rowerze do domu i to było interesujące przeżycie - wow, jestem taką odpowiedzialną 26-latką! xD
Tak generalnie to odkryłam, że po szampanie łatwiej jeździ mi się w ogóle nie trzymając kierownicy. Przynajmniej jechałam prosto xD No proszę, człowiek uczy się przez całe życie ;P
*lmao* Chciałabym to zobaczyć. :D Przyjedź kiedyś po pijanemu na spotkanie.
Ja też się dobrze konserwuję. Ja już wręcz chyba jestem zmumifikowana, bo SIEDEMNASTOLATKA POWIEDZIAŁA MI DZIŚ, ŻE MYŚLAŁA, ŻE JESTEM MŁODSZA OD NIEJ. What. The Fuck. o.o
Reply
*confetti zapalają się od fajerwerków*
Reply
*lol* ...Przynajmniej nie wyglądasz na swój wiek. XDD
Reply
Dobrze się konserwuję, ot co xP A ikonka = ♥
Reply
Ja też się dobrze konserwuję. Ja już wręcz chyba jestem zmumifikowana, bo SIEDEMNASTOLATKA POWIEDZIAŁA MI DZIŚ, ŻE MYŚLAŁA, ŻE JESTEM MŁODSZA OD NIEJ. What. The Fuck. o.o
A ikonka = ♥
Wiem. :DD
Reply
Leave a comment