So... We got a big great effin tablet at work - and for the past few weeks we just kept it laying around and collecting dust.
But today, since we didn't have all that much to do, we decided to give it a try... Well, I decided to do so, at least and then basically monopolised itAt first I was traumatized. Seriously. Like, how can I draw when I don'
(
Read more... )
Wolę traditional art :P
Reply
Reply
Ale nie jest źle, ślepków nie wypaliło X333
Reply
(I jest źle, uwierz mi. Tzn. szczególnie ten pierwszy bazgroł - ta twarz mnie przeraża D:)
Reply
(*lol* Ty nie widziałaś moich "szkiców" twarzy niektórych XD Byłabyś przerażona nimi, gdybym ja nie była przerażona wyciągać ich na światło dzinne XDDDD)
Reply
(Oj, u mnie też sporo stuffu nigdy nie ujrzało (i nie ujrzy) światła dziennego. Z tym problem jest taki, że ja WIEM, że potrafię rysować ładne kobiece twarze... a tu taki koszmarek D; Ale miałam potrzebę podzielenia się nim w celach porównawczych - hej, ten ostatni nie jest już na jego tle taki zły ;P)
P.S. A tak wracając do Twojego pierwszego komentarza... Wiesz, ja też byłam zawsze przekonana, że ja + rysowanie na komputerze to fatalne połączenie. Ale dzisiaj nawet zaczęło mnie to bawić O.o' A siedziałam z tabletem... ze 2h?
Reply
Reply
Leave a comment