W najkrótsza noc w roku, wieczorem zrobię update. Całkiem spory :)
Wreszcie mi się zaczęło dobrze pisać po polsku, bo już miałem wrażenie, że zapominam i przestaję rozumieć korekty
koralgol :D
Lato się zbliża, moi mili, czas wywczasów i podróży, ja jednak z Cubem podróżujemy zwykle w sierpniu, więc nie zrobię sobie hiatusu letniego, tylko będę update`ował do sierpnia moje pisaniny (wyplączę się przynajmniej z Anioła i jego psa, z Żabka Smallvillowego i byc może z Mostów... oby, bo Mosty się rozrastają po tym, jak mi
chuchacz dała kolejną porcję plotów, zdjęć i ogólnie newsów z planu SPN :)
Little wolf went back to his mum and good, couse I was kinda tired of the lille sparkle. Dont shoot, I like little one alright but we have lots of projects with Cube now and well. Maybe we`ll take wolfie with us for a holiday.
Im so glad I started polish writing again, its really refreshing thing :)
tymczasem moi drodzy!
*nuzzles*