TO BYŁO TAK ZAJEBISTE, ŻE BRAK MI SŁÓW!!!!!!!!! ALAAAAAAAAARIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIC!!! Alaric z Jenną, Alaric z Damonem, Alaric zabijający Elijah!!!!!!!!!!! "I'm your friend, damn it! And you don't have any friends!" I ta jego mina na koniec rozmowy z Johnem! "After what you did to Damon you're gonna need it more than me" ALARIC OMG ALARIC MAJTKI PRZEZ GŁOWĘ!!!!!!!!!!!!!!!
I Elena była przezarąbista, ZABIŁA GO!!! Naprawdę go zabiła, a potem ustawiła Salvatore'ów do pionu!!! ELENA GILBERT MY HERO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeśli ktoś oczekiwał rozsądnej analizy, może oczekiwać dalej, powodzenia ;). Jeszcze mi się nie zdarzyło, żebym w odcinku z flashbackami tak się strasznie ojebała akcją w czasie rzeczywistym.