Pojedynek

Mar 29, 2009 17:23

Wysłałam tekst. Idę się chować przed Dharmobilem.

przyjaciele: kot, pojedynkoholizm, jestem grafomanem

Leave a comment

Comments 13

katty_blake March 29 2009, 15:38:58 UTC
Oj, będzie dobrze, a nawet bardzo dobrze! :) *myzia*

Reply

upupa_epops March 29 2009, 20:01:08 UTC
No ba. Nie dostanę bulwy. To doskonała wiadomość na początek :).

Reply


(The comment has been removed)

upupa_epops March 29 2009, 20:01:23 UTC
*czuje się wspierana*

Reply


panna_marchewka March 29 2009, 18:49:20 UTC
*biiip* *biip* Uwaga, jedziemy! x)

A tak w ogóle - dowiedziałam się, że ten Dharmobil to taka niebieska wersja The mystery machine ze Scooby Doo ;) Ja bym serio mogła takim jeździć :)

Reply

upupa_epops March 29 2009, 20:02:17 UTC
Ty faktycznie... Nie wpadłam, że on wygląda jak ten samochodzik ze Scooby-Doo, ale jak tak już mi poddałaś pomysł, to rzeczywiście!

*ma wizję Scooby'ego na Wyspie*

Reply

panna_marchewka March 29 2009, 20:07:50 UTC
Nie, żebym miała jakieś szczególne pojęcie, o co chodzi w Lostach, ale myślę, że Velma rozniosłaby wszystkie zagadki tego serialu w pół godziny.
O, zobacz, coś jak tu.

Reply

upupa_epops March 29 2009, 20:10:05 UTC
LOL! To jest bajka mojego dzieciństwa, nie pamiętam z niej już NIC, ale, o zgrozo, zaczyna mi się przypominać...

Reply


kocie_pisanie March 29 2009, 19:53:10 UTC
Ja sobie wyobrażam plakat reklamujący nasz pojedynek: z jednej strony buldożer, z drugiej Dharmobil i one tak pędzą w swoją stronę jak na tych takich zapasach Monster Truck, czy czegoś :)

Nie mogę się doczekać, żeby przeczytać Twój tekst! *ściska* I w ogóle się cieszę, że się udało ten pojedynek napisać :)

Reply

upupa_epops March 29 2009, 20:08:31 UTC
Kocie, Ty mi nie mów takich rzeczy, dobrze? Bo ja ten plakat od razu widzę oczami duszy mojej. Ja tu się mam uczyć, nie mieć wizje zwalające z krzesła.

Też się cieszę. Nakarmiłam moje zboczenie zawodowe, że hej! Samo pisanie może nie było szczególnie wyjątkowym przeżyciem, bo licencjat piszę podobnym językiem, najlepsza zabawa szykuje się przy ocenach. Bo ja jestem strasznie ciekawa, jak takie teksty zostaną odebrane przez laików i czy w ogóle zajrzy tam jakiś laik.

Ostrzę sobie zęby na Twój tekst - będzie kawałek ciekawie napisanego tekstu naukowego, że którego nikt mnie nigdy w życiu nie odpyta :P.

Reply

kocie_pisanie March 29 2009, 20:57:40 UTC
Cieszę się, że się wyżyłaś, ale na zbytnią naukowość u mnie się nie nastawiaj, bo ja drastycznie ograniczyłam ilość przemyconych w tekście informacji... Nie jest u mnie zbyt odkrywczo. I język, ze względu na formę, ekhem, analizy, również musiał zostać uproszczony... Jutro zobaczymy i pogadamy! Ale mówię, u mnie nie ma tego całego politologicznego kramu, który chciałam wcisnąć. Zwyczajnie się nie zmieścił :/

Reply


Leave a comment

Up