Meme literackie
Jeśli już mam robić to meme, to tylko w wersji mlekopijca. Wybrałam 10 tekstów. Reszta jest, z grubsza biorąc, autoterapeutycznym bredzeniem.
Wklej po jednym zdaniu z każdego ze swoich WIP-ów (niedokończonych tekstów). Bez kontekstu, bez wyjaśnienia. Tylko jedno dwa trzy zdania!
1. Minęłam dzisiaj na ulicy czarownicę, a ona otuliła się szczelniej swoim brązowym płaszczykiem, odsłoniła usta, na które zachodził kraj szalika i uśmiechnęła się do mnie. Iskierki w jej oczach zamrugały i niezależnie od woli dziewczyny zaczęły układać się w kształt smutnej księżniczki. Jestem przekonana, że wirowały jej potem w głowie jeszcze przez wiele, wiele godzin.
2. Nie znosił być wzywany do Londynu we wrześniu. Przyzwyczajony do ciszy zacienionych alejek i przestronnych komnat Pemberley, z trudem znosił miejski hałas i ostre promienie słońca świecące mu prosto w twarz. Nie mógł dłużej skupić uwagi na dokumentach, które przeglądał.
3. Połowa archeolożek chciała przespać się z jakimś smokerem. Jeden w drugiego byli silni, mroczni, odważni, seksowni i absolutnie nieskażeni celtyckimi zapinkami, pucharami dzwonowatymi, rzymskimi monetami i w ogóle całym tym prahistorycznym barachłem, którego po jakimś czasie zaczyna się mieć dosyć. Zwłaszcza, jeśli jest się młodą, żywiołową kobietą zesłaną w miejsce, w którym średnia wieku mężczyzn wynosi dwa tysiące lat, a wolno stojąca wygódka jest szczytem cywilizacji.
4. Zawsze go zastanawiało, co by było, gdyby pewnego dnia po prostu stanął na barierce, przechylił się i spadł do wody, albo chociaż oparł się o belkę i upuścił w toń złotego denara, zdobiony sztylet czy coś równie cennego. Tylko jakoś za każdym razem brakowało mu odwagi. W końcu jednak zdecydował się i popełnił szaleństwo akurat na swoją miarę - wrzucił miedziaka w toń, żeby obserwować, jak będzie leciał.
5. Ale egzekucji na ten dzień nie przewidziano, co najwyżej same drobiazgi. Toteż Marianna przytrzymała włosy ręką i poszła dalej. Z wiatrem, a jakże.
6. Tak to jest, kiedy człowiek się zaręcza na polecenie pana ojca w wieku lat ośmiu. Potem może się okazać, że z panny wyrosło Bóg wie co, a odwrotu już nie ma. Honor nie pozwala.
7. Chyba wszyscy pamiętają słynną anegdotę o profesor Bathildzie Bagshot, która w latach 1903-1910 wytrwale pisała pracę o roli potwora z Loch Ness w misji świętego Kolumbana. Miesiąc przed oddaniem książki do druku profesor Artemis Fido „Newt” Scamander opracował technikę porozumiewania się z kelpiami i postanowił ją przetestować. Nessie zaprzeczyła, jakoby kiedykolwiek miała przyjemność z Kolumbanem, a wtedy profesor Bagshot z rozpaczy zjadła swoje dzieło (prawdopodobnie z majonezem, choć niektóre źródła wspominają też o ketchupie).
8. [będzie jedno zdanie, bo tak mi lepiej brzmi] W narożnym domu, tuż obok centrum, stary Georg sprzedawał kiedyś dywany.
9. Zakasała rękawy i rzuciła koleżankom łobuzerskie spojrzenie, po czym złożyła razem ręce i zaczęła bardzo cicho mruczeć coś, w czym stojąca najbliżej Sylwia domyśliła się się pierwszych tonów jakiejś piosenki. Pozostałe czarownice zamilkły.
- Lumos.
10. - Tołstoj!
- Cholera, zauważyłeś… A tak się ostrożnie skradałem!
Wklej po jednym zdaniu z każdego ze swoich WIP-ów (niedokończonych tekstów). Bez kontekstu, bez wyjaśnienia. Tylko jedno dwa trzy zdania!
1. Minęłam dzisiaj na ulicy czarownicę, a ona otuliła się szczelniej swoim brązowym płaszczykiem, odsłoniła usta, na które zachodził kraj szalika i uśmiechnęła się do mnie. Iskierki w jej oczach zamrugały i niezależnie od woli dziewczyny zaczęły układać się w kształt smutnej księżniczki. Jestem przekonana, że wirowały jej potem w głowie jeszcze przez wiele, wiele godzin.
2. Nie znosił być wzywany do Londynu we wrześniu. Przyzwyczajony do ciszy zacienionych alejek i przestronnych komnat Pemberley, z trudem znosił miejski hałas i ostre promienie słońca świecące mu prosto w twarz. Nie mógł dłużej skupić uwagi na dokumentach, które przeglądał.
3. Połowa archeolożek chciała przespać się z jakimś smokerem. Jeden w drugiego byli silni, mroczni, odważni, seksowni i absolutnie nieskażeni celtyckimi zapinkami, pucharami dzwonowatymi, rzymskimi monetami i w ogóle całym tym prahistorycznym barachłem, którego po jakimś czasie zaczyna się mieć dosyć. Zwłaszcza, jeśli jest się młodą, żywiołową kobietą zesłaną w miejsce, w którym średnia wieku mężczyzn wynosi dwa tysiące lat, a wolno stojąca wygódka jest szczytem cywilizacji.
4. Zawsze go zastanawiało, co by było, gdyby pewnego dnia po prostu stanął na barierce, przechylił się i spadł do wody, albo chociaż oparł się o belkę i upuścił w toń złotego denara, zdobiony sztylet czy coś równie cennego. Tylko jakoś za każdym razem brakowało mu odwagi. W końcu jednak zdecydował się i popełnił szaleństwo akurat na swoją miarę - wrzucił miedziaka w toń, żeby obserwować, jak będzie leciał.
5. Ale egzekucji na ten dzień nie przewidziano, co najwyżej same drobiazgi. Toteż Marianna przytrzymała włosy ręką i poszła dalej. Z wiatrem, a jakże.
6. Tak to jest, kiedy człowiek się zaręcza na polecenie pana ojca w wieku lat ośmiu. Potem może się okazać, że z panny wyrosło Bóg wie co, a odwrotu już nie ma. Honor nie pozwala.
7. Chyba wszyscy pamiętają słynną anegdotę o profesor Bathildzie Bagshot, która w latach 1903-1910 wytrwale pisała pracę o roli potwora z Loch Ness w misji świętego Kolumbana. Miesiąc przed oddaniem książki do druku profesor Artemis Fido „Newt” Scamander opracował technikę porozumiewania się z kelpiami i postanowił ją przetestować. Nessie zaprzeczyła, jakoby kiedykolwiek miała przyjemność z Kolumbanem, a wtedy profesor Bagshot z rozpaczy zjadła swoje dzieło (prawdopodobnie z majonezem, choć niektóre źródła wspominają też o ketchupie).
8. [będzie jedno zdanie, bo tak mi lepiej brzmi] W narożnym domu, tuż obok centrum, stary Georg sprzedawał kiedyś dywany.
9. Zakasała rękawy i rzuciła koleżankom łobuzerskie spojrzenie, po czym złożyła razem ręce i zaczęła bardzo cicho mruczeć coś, w czym stojąca najbliżej Sylwia domyśliła się się pierwszych tonów jakiejś piosenki. Pozostałe czarownice zamilkły.
- Lumos.
10. - Tołstoj!
- Cholera, zauważyłeś… A tak się ostrożnie skradałem!