100 movies in 2009.

Dec 31, 2009 16:53


100 movies in 2009~ rules:
1 - boring and sucky
10 - masterpiece
* - rewatched
(this time only counting movies I haven't seen before)

Last Updated: 26th of June

feel free to recommend me something :)

the list )

2009: movies

Leave a comment

theluckynine May 21 2009, 17:56:28 UTC
Myślę po polsku dzisiaj soł napiszę po polsku :P

The Duchess bardzo chciałam obejrzeć odkąd zobaczyłam pierwsze zdjęcia. Nie wiem dlaczego, ale strasznie ciągnęło mnie do tego filmu i miałam dość wysokie wymagania. Także zasiadłam z wielkim entuzjazmem przed kompem, ale w miarę oglądania ten entuzjazm słabł. Nie, żeby to był zły film... jest dobry. Piękne kostiumy, dobra gra aktorska, sceneria też bardzo ładna... ale to nie czyni filmu wyjątkowym. Niestety czegoś mi tam zabrakło, ale jak to ja, nie potrafię powiedzieć czego dokładnie. Ale film oczywiście polecam, zawsze warto obejrzeć.

Jane Austen Book Club jest bardzo fajnym, rozluźniającym filmem. Nic ambitnego w nim nie ma i dokładnie od początku się wie jak się film skończy, ale jeśli jest się fanem Austen, to fajnie jest pooglądać jej książki w wersji najnowszej. Jest to oczywiście skrócona forma jej książek, ale to nie razi i ogląda się przyjemnie :P A Hugh jest uroczy :)

Death at a Funeral, uwielbiam angielskie komedie i tutaj też się nie zawiodłam. W sumie nie pamiętam, żeby po tym filmie jakaś komedia podobała mi się bardziej :P

Bend it Like Beckham, średni, a, że ja nie lubię JRM także on nawet nie ratował tego filmu :P

A Ten Inch Hero, bardzo fajny, podobał mi się. Przyjemny bardzo, nie nudziłam się ani minuty :)

Reply

foreign_origin May 22 2009, 23:29:22 UTC
The Duchess bardzo chciałam obejrzeć odkąd zobaczyłam pierwsze zdjęcia.
No właśnie za mną to też tak jakoś chodzi, nie wiem czemu biorąc pod uwagę, że główną rolę gra Keira :P

A Hugh jest uroczy :)
Już w samym brzmieniu jego nazwiska jest coś uroczego :P

Bend it Like Beckham, średni, a, że ja nie lubię JRM także on nawet nie ratował tego filmu :P
LOL fakt, bez lubienia Jonathana ten film to totalna porażka :P Co w ogóle jest z tym trendem od kilku lat z łączeniem Bollywoodu z Hollywoodem...

A Ten Inch Hero, bardzo fajny, podobał mi się. Przyjemny bardzo, nie nudziłam się ani minuty :)
No i Sean, nie wolno zapomnieć wspomnieć o nim :)

Reply


Leave a comment

Up