Czuwaj, Duhno! :-))) Jakże budującym jest, iż Druhna nie tylko żyje, ale nawet te oto stronice skromne łaskawie otwiera. :-))) Wielkie serdeczne dzięki za taki, a nie inny odzew. Jako żywo, doceniam. Druhny strona LJ zamarła stoi od dawna, niemniej gdyby udało się coś tam sporządzić o Druhny muzycznych upodobaniach, powyżej nadmienionych, byłaby to doprawdy rzecz godna. Autentycznie podziwiam Druhny pamięć. Istotnie, Trio Fortepianowe Nr 5 D-dur "Duch" było jednym z czynników prowadzących mnie najpierw do Paryża śladami bohatera spod Iławy Pruskiej, później zaś do samej Iławy - Preußisch Eylau. Zapewne Druhna pamięta też, że drugim motywem jest Franciszka Schuberta Andantino z części drugiej jego Sonaty a-moll. Pozdrowienia dla całości Rodziny oraz dla Niemna i dla Grodna. Do Siego Roku! :-))) Cz!
Dziękuję za bardzo sympatyczną choinkę. :) Pozdrowienia już przekazałam. Zbocza nad Niemnem niestety na Sylwestra w tym roku bezśnieżne. Dlaczego miałabym nie pamiętać o schubertowskim Andantino? Twierdzić ośmielam się, że to jeszcze nie ten wiek. JE VOUS SALUE, MON COLONEL! :) Skoro więc wykraczamy z Beethovena, czy Druh to oto poniżej już widział?
JE VOUS SALUE AUSSI ! :-))) Dzięki ogromne kolejne. Nie, dotychczas nie widziałem. Bardzo dobrze zrobione; czuje się serce autora. Pianista gra minimalnie wolniej, niż to brzmi w filmie, ale na pewno można też tak. Już się tam odznaczyłem w komentarzach. Dzięki! Cz!
Jakże budującym jest, iż Druhna nie tylko żyje, ale nawet te oto stronice skromne łaskawie otwiera. :-)))
Wielkie serdeczne dzięki za taki, a nie inny odzew. Jako żywo, doceniam.
Druhny strona LJ zamarła stoi od dawna, niemniej gdyby udało się coś tam sporządzić o Druhny muzycznych upodobaniach, powyżej nadmienionych, byłaby to doprawdy rzecz godna.
Autentycznie podziwiam Druhny pamięć. Istotnie, Trio Fortepianowe Nr 5 D-dur "Duch" było jednym z czynników prowadzących mnie najpierw do Paryża śladami bohatera spod Iławy Pruskiej, później zaś do samej Iławy - Preußisch Eylau.
Zapewne Druhna pamięta też, że drugim motywem jest Franciszka Schuberta Andantino z części drugiej jego Sonaty a-moll.
Pozdrowienia dla całości Rodziny oraz dla Niemna i dla Grodna.
Do Siego Roku! :-)))
Cz!
Reply
Dlaczego miałabym nie pamiętać o schubertowskim Andantino? Twierdzić ośmielam się, że to jeszcze nie ten wiek. JE VOUS SALUE, MON COLONEL! :) Skoro więc wykraczamy z Beethovena, czy Druh to oto poniżej już widział?
Cz!
Reply
Dzięki ogromne kolejne. Nie, dotychczas nie widziałem. Bardzo dobrze zrobione; czuje się serce autora. Pianista gra minimalnie wolniej, niż to brzmi w filmie, ale na pewno można też tak. Już się tam odznaczyłem w komentarzach. Dzięki!
Cz!
Reply
Leave a comment