Kitten poświęciła mi swojego pierwszego drabla w fandomie Zmierzchu! Najpierwszego, jedynego! Mi! Z cudownie kanonicznym Edwardem, krwistymi libacjami i stężeniem wyrzutów sumienia na centymetr sześcienny kilkukrotnie przekraczającym normy unijne. Potworny drabl zaiste.
Potwór (I do tego dedykowany MI! :D)
Więc się chwalę. ;)