Pachlawa

Dec 14, 2006 20:47

Witam

Ci co byli u Wing'ów na YC mieli okazje spróbować tych doskonałuch ciastek, są słodkie orzechowe i niesamowicie zapychające :)
Pierwszy raz jadłem je w Moskwie, zrobiła je mama Lili lazarz . I niedawno przkazała mi przepis więc mogłem sam zrobić!

Wyglada to bardzo fajnie (w orginale):

Dzisiaj wykonane przez moją mame i mnie
(niestety nie mam sprawnego aparatu :/)





Wygląda troche inaczej alesmakuje równie dobrze :)

Około połowy (10-12 porcji) chcę zabrać na Slow-food - chyba że ludzie się uprą to zrobie więcej :)


Ciasto wyszło troche mniej ścisłe i mniej słodkie - ale to zapewne wynik tego że robiliśmy wszystko z połowy ilości wypisanej w przepisie i robiliśmy to pierwszy raz....

Przepis:
Składniki:
Cukier - 2 szklanki
7 jajek
Sól
Śmietana (gęsta, słodka) - 500g
1kg włoskich orzechów (waga wnętrz)
Soda (proszek do pieczenia)
Mąka - 6 szklanek
Masło - 250g

Orzechy:
Rozdrobnić (zmielić przez grube oczka w maszynce do mięsa) - 700g i półtorej szklanki cukru i wymieszać na jednorodna masę.

Co robimy:
Białka z 7 jajek ubić na gęsto.
W oddzielnym naczyniu wymieszać mąkę i masło .
6 żółtek + pół szklanki cukru + jedna małą łyżeczkę soli - wymieszać mikserem i dodać śmietanę i ponownie wymieszać
Dodać małą łyżeczkę sody i wymieszać i dodać do mąki z masłem i wymieszać

Ciasto:
Dzielimy na 3 równe części. Każdą rozwałkować na odpowiedni rozmiar.
Na kwadratowej blasze posmarowanej olejem wyłożyć pierwszą część, wysypać połowę orzechów i rozsmarować połową ubitych białek. Położyć drugą część ciasta i zrobić to samo i położyć ostatnia część ciasta.

Górną część naciąć w rąbiki, posmarować wszystko ostatnim żółtkiem i w środki rombów wetknąć kawałki orzechów.

Piec: 30-45 min na środkowej polce w temperaturze 180-200 st C

Uwagi:

Ponieważ robiliśmy ciasto na próbę (po raz pierwszy!) , postanowiliśmy zrobić z połowy  składników, więc było trochę inaczej:

Ciasto nam wyszło bardzo lepkie i bardzo trudno było je rozwałkować, musieliśmy je wcześniej zamrozić. I wtedy było dużo lepsze. Może daliśmy za mało mąki jak na inne dodane elementy.
Było ciasta za mało jak na przygotowaną brytfanka więc jego warstwy wyszły bardzo cienkie - przez co nie byliśmy w stanie go nakroić.
Prawdopodobnie przez lekkość górnych warstw wyszło nam także bardziej puchate.

Ale i tak wyszło pyszne :)

kuchnia

Previous post Next post
Up