MERSI~!
That was the best St. Valentine's Day ever. Thanks to all people from Freedom Zone. Even if our group was smaller than usual it's still fun. Thank you, you are the best.
But i'm even more thankful to my dear Ryo. Thank you for spending this weekend with me. That was the best Valentine's Weekend I've ever had. And... you bring my motivation back~ I really want to do things, not only sit and browse the Internet aimlessly. ^^ I'll start from reading Phantom of the Opera xDD
*switching to polish*
Zjazd zyskał nowy transparent, który jednak nie przetrwał długo, ponieważ odleciał pod koniec zjazdu w strone Kraju Wschodzącego Słońca z misją zaatakowania któregoś z j-rockersów XD Dostaliśmy również lizaki-serduszka. jednak moje serce zostało połamane i skonsumowane przez innych zjazdowiców. *Gin nie dość, ze brainless to i jeszcze heartless!*
Mimo skromnej ekipy jak najbardziej udany. Walentynki świętowalo 8 przedstawicielek płci pięknej i jeden Makoto, którego troszkę zfeminizowałyśmy xD Ale to nic, to nic. Przynajmniej zyskał sobie fanclub xD
W parku, snow-joy! Powstała śniegowa podobizna Karpika by Oscar oraz Juri z króliczymi uszkami by Ryo. ^^
W Silesii po staremu, jedzenie i nagrywanie komentu. *kto ma komenta?! podzielcie sie!*
Ja też się dzielę zdjęciami i filmikami. Nie ma tego dużo, bo mój aparat dogorywa. niedługo zakończy swój zywot >_> wiec zdjecia sie dało robić tylko na powietrzu, bo w pomieszczeniu odmawiał współpracy a potem jeszcze zapchała sie pamięć xD
a wiec:
Z D J Ę C I A
F I L M I K I
Minna, domo arigatou~!
EDIT: Minna~! obejrzyjcie to: MERSI! po porstu każdy to musi poznać xDDDD
But i'm even more thankful to my dear Ryo. Thank you for spending this weekend with me. That was the best Valentine's Weekend I've ever had. And... you bring my motivation back~ I really want to do things, not only sit and browse the Internet aimlessly. ^^ I'll start from reading Phantom of the Opera xDD
*switching to polish*
Zjazd zyskał nowy transparent, który jednak nie przetrwał długo, ponieważ odleciał pod koniec zjazdu w strone Kraju Wschodzącego Słońca z misją zaatakowania któregoś z j-rockersów XD Dostaliśmy również lizaki-serduszka. jednak moje serce zostało połamane i skonsumowane przez innych zjazdowiców. *Gin nie dość, ze brainless to i jeszcze heartless!*
Mimo skromnej ekipy jak najbardziej udany. Walentynki świętowalo 8 przedstawicielek płci pięknej i jeden Makoto, którego troszkę zfeminizowałyśmy xD Ale to nic, to nic. Przynajmniej zyskał sobie fanclub xD
W parku, snow-joy! Powstała śniegowa podobizna Karpika by Oscar oraz Juri z króliczymi uszkami by Ryo. ^^
W Silesii po staremu, jedzenie i nagrywanie komentu. *kto ma komenta?! podzielcie sie!*
Ja też się dzielę zdjęciami i filmikami. Nie ma tego dużo, bo mój aparat dogorywa. niedługo zakończy swój zywot >_> wiec zdjecia sie dało robić tylko na powietrzu, bo w pomieszczeniu odmawiał współpracy a potem jeszcze zapchała sie pamięć xD
a wiec:
Z D J Ę C I A
F I L M I K I
Minna, domo arigatou~!
EDIT: Minna~! obejrzyjcie to: MERSI! po porstu każdy to musi poznać xDDDD