May 11, 2010 16:53
To bedzie kolejny wpis pt. i tak juz to wiecie od Pelle, ale nie szkodzi :D w sumie dla mnie to nawet lepiej, bo jak sie znam to cos pomine :P
Zaczniemy od smutnych wiadomosci. Stalo sie - wyleciałam ze studiow. Troche na wlasne zyczenie, wiecie...Jest to nieco skomplikowane, ale fakt - moja wina (głownie! XD). Ale nie poddaje sie! Zamierzam sie reaktywowac od razu na drugi rok i tym razem zalatwie wszystko jak nalezy! :)
Za to z dobrych wiadomosci mam nowego chłopaka :D Od pradu dni co prawda, ale jest fajnie. :) Moze tym razem bedzie dluzej niz ostatnio (w domysle - uda sie :)
Poza tym niewiele sie dzieje. A, w srode mam druga czesc rozmowy o prace - jako niania od wrzesnia - trzymajcie prosze kciuki, bo to naprawde bardzo fajna oferta :))
ja i te moje nieszczesne studia,
8.0,
życie