Mar 28, 2011 04:21
Vive la (el ?) CS !!!
Cudowna atmosfera normalności, urok miejsca, czesanie Hucułów, gonienie ze sforą psów i
mnóstwo innych dobrych i drobnych zdarzeń, które wypełniły weekend,
nie pozwalają się skupić na poniedziałkowych zadaniach.
Autostopowiczom poddanym działaniu takich vibes, auta zatrzymują się same (nawet niedzielnym późnym wieczorem)
i wiozą wprost do celu.
Slonko a vesna to je paraaaada!!!
Jak to jest, że przyjeżdża się do "obcych ludzi" i po chwili ma się wrażenie "znajomości-od-wieków"
trip,
2011,
wyjazd,
weekend