so fantastic. so elastic.

Jun 25, 2010 19:31

Ah czincza. Ludzie ! Mnie naprawdę nie chce się pisać codziennie notek ; p pohamujcie się trochę (tutaj szczególnie dla Zan xP) Przed chwilą wiedziałam o czym napisać ale znowu zapomniałam -.- Więc może po prostu napiszę o tym jak upłynął mi dzień w szkole . . . no więc tak. Kiedy już weszliśmy do auli to czekaliśmy z 15-20 min. aż dyra zacznie gadać. Zaczęła podsumowanie całego roku, które obejmowało nasze osiągnięcia, oceny, frekwencję etc. etc. Mimo iż czytała z kartki to co chwilę się myliła XDDDD Czasem jest naprawdę roztrzepana XDDD no i wyszło na to że moja klasa jest najlepszą w szkolę (co mnie nie zdziwiło pomimo tego iż nasza ukochana wychowawczyni bardzo się stara o to aby zaniżyć nam samoocenę, wciąż nam mówi o tym jakimi to jesteśmy kombinatorami i że wszyscy nauczyciele się codziennie na nas skarżą). Później gdy dyrektorka rozdała świadectwa z wyróżnieniem przyznawała inne wyróżnienia. Następnie poleźliśmy do naszych klas. Wychowawczyni na wstępie poprosiła nas abyśmy byli cicho i nic nie mówili blah blah blah, później dawała świadectwa no i później mówiła o tym że mamy na razie nie podejmować żadnych działań (tudzież petycji) w związku z językiem ang. gdyż pani która nas uczyła rok temu prawdopodobnie wróci i będzie nas uczyć (co mnie wcale tak nie cieszy, ale przynajmniej nie będzie na nas najeżdżać). Później jeszcze coś wspomniała o tym że ma nadzieję iż za rok nie będzie już takich nieporozumień i problemów jak w tym roku bla bla bla. A jak odbierałam świadectwo to powiedziała że mogłabym się poprawić z historii i  niemieckiego. Dzisiejsza pogoda sucks. Jest zimno T.T i szaro i w ogóle brzydko. I martwię się o moją koleżankę bo pojechała o 12 na Bytom i jej mama do mnie przed 16 dzwoniła że jeszcze jej nie ma i że nie odbiera telefonu T.T Mam nadzieję że już wróciła <3 Dziś oczywiście prawie wszyscy po mnie jechali że nie pojechałam do Świerklańca. Mój brat (dłuuuga historia XD) Sylwek nazwał mnie leniem do tego ŚMIERDZĄCYM LENIEM! Powiedziałam mu że nie jestem ŚMIERDZĄCYM leniem bo się MYJĘ, a on powiedział że to nie jest ważne -.- Później po akademii też mnie besztali, tym razem dołączył się mój wujek/brat Mateusz -.- ale do tego akurat przywykłam. Jak pięknie *.* Dwa miesiące bez tego wrednego człowieka! XDDDD A w drodze powrotnej spotkałam koleżankę z gimnazjum i wspominałyśmy dawne lata i naszą UKOCHANĄ matematyczkę panią M.
oraz naszą ostatnią klasową wycieczkę na której dużo się działo XDDDD Ogólnie fajny dzień. . . no nie do końca, ale jednak fajny XD Boję się matury T.T i w ogóle coś czuję że niespecjalnie się zrelaksuję przez te 2 miesiące. Nadal nie czuję że są wakacje. Wychowawczyni nam powiedziała że mamy przez wakacje zbierać siły aby za rok dać z siebie o wiele więcej niż w tym roku. Przeraża mnie to. Fazuję ostatnio no MAŻYLTOFFA od ZE:A <333 Mimo tego iż jest to dość oryginalna piosenka to bardzo ją lubię XDDD Jest taka o! :) i poprawia mi humor. Ale nie tak bardzo jak Rokkugo którego dawno nie słuchałam <33 Ehhh trochę się rozpisałam. I błagam Zan. . . nie rób mi tym razem bałaganu bo wywalę cię ze znajomych i będę robić notki for friends only XDDD (joke ; ])

mazeltov, ze;a, school

Previous post Next post
Up