Przez dwa tygodnie robiłam sobie czekoladowy odwyk. Dziś, by to uczcić, zrobiłam sobie czekoladę do picia z mlecznego Wedla, mlecznego mleka i ostrej papryki. No yay me, srsly.
Nie, tym bardziej, że nie chce mi się guglać, bo mi świruje wyszukiwarka - nie, nie wiem, czym jest jarmuż. Ale ja jestem gópia, nie powinnam się liczyć w statystykach xD.
I brawo dla pierwszego rozdziału! Yay! \o/ I dla czekolady!
Jest zielone i jest warzywem, już nie mam na to ochoty ;).
Ja bym chciała w lato być w stanie założyć na siebie coś z zeszłego roku, ale chyba po to będzie sesja?... Uech, diety, a przynajmniej niejedzenie czekolady to jest coś niewyobrażalnego. Ja mogę odmówić sobie wszystkiego, tylko nie kawałka czoko *_____*.
Ale 21 stron TNR 12, odstęp półtora, w tym przypisy, tytuł rozdziału i śródtytuły. To nie tak dużo :) Zresztą, wiesz, ja piszę po polsku i używam długich wyrazów x)
I nikt nie wie, jak długi może być nasz licencjat, that's the point. Ja planowałam około 60 stron, ale już czuję, że przekroczę. Na szczęście Van Hal, który będzie Szefem Szefów mojej komisji, lubi, jak się przekracza objętość, więc się nie martwię na razie - i nie dopuszczam do siebie opinii o 40 stronach merytorycznych.
No okej, okej, powiedzmy, że uprawiam wodolejstwo x) Zresztą wiesz, politologiczny beton zajmuje sporo miejsca, to pewnie dlatego dali nam więcej stron. Ale patrząc na to pragmatycznie - Ty masz już połowę pracy, yay dla Ciebie!
Comments 16
Yay Ty, pani Joanno! :P
Reply
I brawo dla pierwszego rozdziału! Yay! \o/ I dla czekolady!
Reply
Rozdział=dobro, czekolada=zło. Chciałabym sobie kupić sukienkę, ale niekoniecznie ciążową x)
Reply
Ja bym chciała w lato być w stanie założyć na siebie coś z zeszłego roku, ale chyba po to będzie sesja?... Uech, diety, a przynajmniej niejedzenie czekolady to jest coś niewyobrażalnego. Ja mogę odmówić sobie wszystkiego, tylko nie kawałka czoko *_____*.
Reply
I hej, ja w sesji tyję. Poza sesją też tyję. Żeby chudnąć, muszę być ciężko chora, a jakoś nie mam na to fantazji ;/
Reply
Rządzisz z licencjatem.
Jarmuż - to nie jest jakieś warzywko? Ale strzał absolutny.
Reply
Poza tym - omg, już 21? Ja dzisiaj dobiłam do 18.
Also - oczywiście, że byłabym w stanie. xD
Also2 - jak długi może być Wasz licencjat?
Reply
I nikt nie wie, jak długi może być nasz licencjat, that's the point. Ja planowałam około 60 stron, ale już czuję, że przekroczę. Na szczęście Van Hal, który będzie Szefem Szefów mojej komisji, lubi, jak się przekracza objętość, więc się nie martwię na razie - i nie dopuszczam do siebie opinii o 40 stronach merytorycznych.
Reply
ILE? o___________O My mamy limit na całość 30-35 stron...
Reply
Reply
Po co odwyk od czekolady?
Jarmuż to słowo, które chyba kiedyś słyszałam, ale kojarzy mi się tylko z jarzmem, uprzężą, jarem i Żmudzią.
Reply
Leave a comment